Baza firm

Ogłoszenia

Auto salon

Kino

Konkursy
Czwartek, 21 listopada 2024 r.  Imieniny: Janusza, Konrada

Jej oczy są hypnotajzing

20.10.2011
Jej oczy są hypnotajzing

- Zrobili nam „szkołę przetrwania”. Zabrali telefony, żebyśmy nie mogły robić zdjęć. Zimno, komary, muchy i latające jaskółki w stodole, w której musiałyśmy spać na kostkach siana. Nie tylko o swoim udziale w programie Top Model opowiada jedna z najpiękniejszych żorzanek, Greta Ludziejewska.

 

Kamila Hus-Wyrobek: Jedno z twoich oczu jest niebieskie, a drugie brązowo niebieskie. Czy to właśnie spojrzeniem przykułaś uwagę jury programu „Top Model”?

Greta Ludziejewska: Być może ;) Po pierwszej edycji Top Model, Piotrek - mój chłopak - namawiał mnie do spróbowania sił. Ale gdzie tam ja? Wiodła mnie raczej babska ciekawość. Namawiałam kilka koleżanek, które moim zdaniem powinny były spróbować. Większość nie czuła się na siłach, więc na casting pojechałyśmy tylko we dwie. Weszłyśmy na salę, gdzie obradowało jury licząc na to, że może zobaczymy na żywo Joannę Krupę. Okazało się, że to był taki pre casting - pierwszy odsiew. W składzie jury był Rinke Rooyens, producent i scenarzysta programów telewizyjnych oraz Lucyna Szamańska, szefowa D Vision, największej agencji modelek w Warszawie. Ile tam było ludzi! Powiedziałam do siebie: kurcze, ja stąd idę. Między kandydatkami chodziły osoby przeprowadzające krótkie, wyrywkowe rozmowy. Mnie pani zapytała o wiek. Skłamałam, że mam lat dwadzieścia siedem, po czym przyznałam się do swoich dwudziestu dziewięciu. Było mi strasznie głupio. Mimo wszystko namówiła mnie, że powinnam spróbować.

 

KH-W: Warto było!

GL: Dzwonię do Piotrka, mówię, że przeszłam pierwszy casting, że jutro drugi. On na to: gdzie ty tam, do klubu emerytów i rencistów... a to spoko. To teraz nie przejdziesz. ;)

 

KH-W: A jednak chłopak się pomylił.

GL: Nie usłyszałam ani jednego złego słowa od jury: zgrabna, ładna, fajna figura. Dowartościowali mnie. I myśleli, że jestem o wiele młodsza, niż w rzeczywistości. Już miałam podziękować, odwrócić się i pójść, na co Karolina Korwin-Piotrowska mówi: pieprzyć wiek! Powinnaś przejść dalej. Krupa ją poparła, Dawid Woliński się dołączył. Jedynie Marcin Tyszka miał jakieś „ale”.

 

KH-W: Start taki miły. A w dalszych etapach?

GL: Zrobili nam „szkołę przetrwania”. Zabrali telefony, żebyśmy nie mogły robić zdjęć. Zimno, komary, muchy i latające jaskółki w stodole, w której musiałyśmy spać na kostkach siana. Zapchane toy toye, prysznic na zewnątrz z zimną wodą. Co miały zrobić dziewczyny, które miały okres, albo szkła kontaktowe? A gdzie się wydepilować? Nieźle się nagadałam, żeby pozwolili nam chociaż przed sesją się przygotować w cywilizowanych warunkach. O porcjach z cateringu też szkoda gadać. Zdesperowane poszłyśmy raz z koleżanką do pobliskiego domu, żeby nam pani za dychę zrobiła po kanapce z dżemem. Byłyśmy non stop przemęczone.

 

KH-W: Traktowali was przedmiotowo.

GL: To taka branża: dziewczyny traktuje się przedmiotowo. Mi się to nie podoba, dlatego gdzieś tam kiedyś z tej drogi zrezygnowałam. Gdybym miała pewność, że po dziesięciu latach pracy w modelingu będzie mnie stać, żeby kupić sobie jakieś fajne mieszkanie, samochód i w coś zainwestować. Wówczas faktycznie, czasem mogłabym zacisnąć zęby, a wiedzieć swoje. Niestety, z tego nie ma pieniędzy, a traktują naprawdę strasznie. Trzeba mieć trochę oleju w głowie, żeby wyjść bez szwanku z głupich sytuacji, czy propozycji.

 

KH-W: Opowiedz o feralnej sesji w Top Model.

GL: Cały czas z Anią - Ormianką - musiałyśmy siedzieć na kostkach siana. Tu gdzieś pod nogami miska, tam coś wbija się w tyłek. Do tego w ogóle nas nie było widać. Przyczepili się, że na sesji mam różowe majtki. A czy miałam dostęp do swojej walizki? Fotograf stwierdziła, że jestem najsłabsza z grupy. Że jestem niefotogeniczna, nie nadaję się. Przyjęłam do wiadomości, ale pomyślałam, że kurcze, miałam przecież już sesje, jakieś doświadczenie też mam. Nawet sesja w Playboyu wyszła fajnie i nikt na mnie nie narzekał. Podczas eliminacji spytali, czemu mi nie poszło. Co miałam powiedzieć? Że wybrali najgorsze zdjęcie? Oni i tak swoje wiedzą. Nie zamierzałam błagać o szansę. Może miałam gorszy dzień, na co Piotrowska: Greta, ale u nas nie ma gorszych dni. A Woliński dodał: stoisz koło Gabrysi, która jest od Ciebie dużo niższa, dużo brzydsza, a ona przechodzi dalej. Czyżby sam sobie zaprzeczył?

 

KH-W: Dlatego nie przeszłaś dalej?

GL: Teorii jest wiele... Myślę, że do tego programu nie potrzeba im osób, które mają poukładane w głowie. Z nas niewiele uformują. Co zabawne, z dwudziestki piątki odpadło sześć dziewczyn, z którymi najbardziej się skumplowałam. Gdy reżyser robił z nimi wywiady wkurzał się, że nie potrafią odpowiedzieć prosto na pytanie, tylko się rozwlekają. Poza tym myślę, że finałowa trzynastka była wybrana już wcześniej. To jest show. Przeszły te, których albo jest wszędzie pełno, albo ich życiorys zawiera jakiś dramat. Nie ma łez – nie ma oglądalności. Stwierdziłam, że nie będę robić z siebie idiotki, bo program programem, a wrócę do Żor i co: ludzie będą mnie palcami wytykać? Wolę być zapamiętana, jako ta fajna dziewczyna, za którą wszyscy trzymali kciuki. I chyba tylko dlatego żałuję odejścia z programu, że tych właśnie wierzących we mnie zawiodłam.

 

 

KH-W: Wróćmy do Playboya. Jak to stało, że znalazło się tam twoje ciało.

GL: Byłam zrzeszona w rybnickiej agencji „Number One”. To było w 2007 roku. Wysłano mnie na casting, potem cisza. Po dwóch latach zadzwoniła do mnie producentka sesji, Kasia Wiechecka, zaprosiła na kolejny casting do Warszawy. Robili nam zdjęcia w samych majtkach, na białym tle, przód - tył - bok lewy, prawy. Ale gdzie tam ja z moim małym biustem? Po dwóch tygodniach oddzwoniła producentka, że będę miała sesję na Mazurach, i że od razu do magazynu. Super! Tę sesję wspominam najlepiej. Pełen profesjonalizm, fajni ludzie, każdy patrzył na swój kawałek pracy, a nie na mnie jako „gołą laskę”.

 

KH-W: A którą sesję wspominasz najgorzej?

GL: Pokazy w dużych lokalach, gdzie nawet nam wody nie dali, nie wspominając o jedzeniu. Dziewczyny mnie wysyłały, żebym coś wynegocjowała. Chyba przez ten mój „duży pysk” nie chcieli mnie już potem.

 

KH-W: Żałujesz, że nie wyjechałaś robić kariery w Nowym Jorku?

GL: Nie, ja nigdy na nic nie miałam ciśnienia. Uważam, że życie toczy się tak, jak powinno. Może tak właśnie ma być – mam robić coś innego czekając na swoje pięć minut. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Poznałam mnóstwo świetnych ludzi. Z dziewczynami z Top Model często dzwonimy do siebie, umawiamy się, spotykamy. Po cichu liczę, że po programie trafię może jakąś ciekawą propozycję. Tak właściwie wolałabym stanąć po tej drugiej stronie: doradzać w ubiorze, makijażu, pracować przy tego typu produkcjach. A może sama otworzę agencję... Dla „dojrzałych” modelek :)

 

KH-W: Wiesz, czego chcesz. Początki były bardzo obiecujące. Jako szesnastolatka wygrałaś konkurs piękności.

GL: Do udziału w Miss Polski 1999 mnie i starszą siostrę namówił tata, Jerzy Ludziejewski. Marta wygrała wstęp do półfinału, ja zostałam Pierwszą Vice Miss Nastolatek w regionie. O swoje miejsce w półfinale musiałam jeszcze powalczyć w Warszawie.

 

 

 

KH-W: Spotkałaś się z dwuznaczną propozycją, by wygrać Miss?

GL: Moja koleżanka znała się z jednym sponsorem. Ów wybrał sobie grupkę dziewczyn, z którymi chadzał na kolacje. Jedna z tej grupy została Miss Nastolatek. Gdy odmówiłam pójścia na taką kolację, okazało się, że jakby nie mam wyboru. Dopiero wtedy zrozumiałam intencje sponsora. Nie byłam w temacie, nie wiedziałam, o co chodzi. Na szczęście z siostrą sprawiałyśmy wrażenie niedostępnych. Był dystans, więc raczej bali się podejść.

 

KH-W: Może bali się z innego powodu... Podobno ćwiczysz sztuki walki. I pewnie stąd masz tak pięknie wyrzeźbione ciało.

GL: Może to zasługa dobrych genów? A może mam takie szczęście. Zawsze byłam szczupła. Owszem, chodzę do taty na karate, a na fitness dwa razy w tygodniu. Z siostrą chcemy zacząć grać w squasha. Jeżdżę też dużo na rowerze, rolkach, a zimą przerzucam się na narty i łyżwy.

 

KH-W: A dieta?

GL: Nie trzymam żadnej. Jestem zdania, że można jeść wszystko, tylko potem trzeba to jakoś spalić. Niestety w wirze pracy nie zawsze znajdzie się czas, żeby zjeść coś wartościowego.

 

KH-W: Cóż to za praca tak cię pochłania:

GL: Przedłużanie rzęs :) I od czterech miesięcy mam budkę gastronomiczną, obok przedszkola na osiedlu Sikorskiego. Sprzedajemy hamburgery, hot-dogi, gofry.

 

 

 

KH-W: Po autografy podpisane bitą śmietaną przychodzą?

GL: He he, przychodzą, ale po normalne – długopisem na kartce. Były niedawno dwie dziewczyny, wstydziły się: nie mogły zdecydować, która ma zapytać.

 

KH-W: Jak typujesz: kto wygra Top Model?

GL: Moim zdaniem najładniejsza dziewczyna, która została w programie, to Olivia. To ta o ciemnej karnacji, z dużymi oczami. W pierwszym odcinku, na castingu, opowiedziała o swoich problemach z nadwagą, gdy była nastolatką. Jest bardzo skromna, aż do przesady.

 

KH-W: Złote rady dla początkujących modelek:

GL: Żeby ich rodzice rozważnie podeszli do tematu. Modeling to naprawdę ciężki kawałek chleba zwłaszcza dla młodych, naiwnych, niedoświadczonych osób.

 

KH-W: Bardzo dziękuję za rozmowę!

GL: Ja również.

 

Kamila Hus-Wyrobek, zdj, mjk


Komentarze:
~ja (2011-10-20 15:48:17)

Śliczna dziewczyna, sprawia wrażenie poukładanej i inteligentnej, powodzenia i wszystkiego dobrego :)

~jacek (2011-10-20 15:51:07)

najpierw sprzedała ciało, a teraz hot- dogi kręci .. ha

~Grzesiu79 (2011-10-20 17:19:02)

Wpadne kiedys na hamburgera :-) pozdrawiam

~dobra znajoma (2011-10-20 18:43:17)

Super! Piękna żorzanka! Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :)

~KH (2011-10-20 18:57:30)

wspaniała kobieta! wszystkiego najlepszego Greta .

~;] (2011-10-20 20:43:54)

Nie Rikki Rone, tylko Rinke Rooyens ;]

~kobitka (2011-10-20 23:02:40)

Piękna dziewczyna, zapewne odezwą się jakieś zazdroścnice jak to często bywa

~JeyKey (2011-10-21 09:59:25)

No to powodzenia w biznesie. I niech Pani nie zapomina zaciągać ręcznego w samochodzie :)

~parapet68 (2011-10-21 10:26:11)

Powodzenia :)

~Jo (2011-10-21 22:44:21)

Na głupim Top Model świat się nie kończy,a pewnie Greta jeszcze niejednokrotnie sięgnie po laury. Więc po prostu życzmy Jej powodzenia.

~Yogi Babu (2011-10-23 22:51:36)

Hypnotajzing kobieta i ciekawy wywiad. Pozdrawiam

~Hal (2011-10-24 08:55:23)

Ciekawilo mnie wlasnie gdzie dziewczyna ma bistro :) juz wiem. Szogun to jej ojciec?

~sikor (2011-10-24 10:08:45)

Nie szogun tylko strit fajter.

~GOSIA (2011-10-29 11:30:55)

FAKT RYJ NIE WYPARZONY SAMA SIE DO TEGO W WYWIADZIE PRZYZNAŁA I TAKA JĄ ZNAM:)SZKODA GADAC

~ULA (2011-10-29 11:49:34)

ZNAM JEJ GOSCIA PIOTRUŚ JEZDZI BMW NAWET MIAŁAM OKAZJE BYC PRZEZ NIEGO ZAPROSZONA NA BASEN I SAUNE...PRZYSTOJNY KOLES A NA CHOGATA JAK H..................
GDZIE TAKI WIELKOLUD DO NIE GO:)

~G. (2011-10-30 04:59:55)

I LOVE BMW & GOLF

~Gawron (2011-10-30 11:55:51)

To ten Piotruś co ma ksywe "Dubczuś" ?

~??? (2011-10-30 14:59:06)

o ludu , jaka ona "tępa" , ten styl wysławiania się :(

~do ULA (2011-10-30 20:38:03)

ULA - BRZYDULA

~raz dwa trzy sprzedaj się i TY (2011-10-31 10:26:29)

najpierw playboy i cycki , a teraz budka i parówki Pewnie szuka bogatego pajaca, który będzie jej "dogadzał" - po to ten artykuł. w odpowiedzi na późniejsze pytania : NIE NIE zazdroszczę jej wyglądu głupie baby i nie jestem samotnym facetem

~:X (2011-10-31 14:25:47)

Zauwazyc sie da pewna powtarzalnosc: kazda "modelka" doradza - "modeling nie jest lekkim kawalkiem chleba", "to bardzo ciezki zawod", "nie jest to latwe, szczegolnie dla niedoswiadczonych i mlodych". Tak jakby one byly od poczatku doswiadczone. O co chodzi? Pewnie o to, ze czas ucieka, konkurencja duza, a tu chce sie dalej jechac na opinii o swoim pieknie, wiecznej urodzie, profesjonalismie i "sukcesach", wiec lepiej zniechecac nowe dziewczyny, pod prestekstem "dobrych rad". Na szczescie coraz wiecej osob ma gdzies opinie przecodzinych Barbie i robia to co same uwazaja za sluszne :)))

~Aga (2011-11-01 13:28:36)

Czytajac niektore wypowiedzi to widac ze zazdrosc i zawisc zieje z nich. Poprostu zazdroscicie tego dziewczynie i stad te wstretne wypowiedzi

~jacek (2011-11-02 10:57:55)

nie zazdroszczę niczego tej pannie, szczególnie głupoty sprzedania się. Urody też nie zazdroszczę. Uroda przeminie, a głupota zostanie. A "z pustego nawet Salomon nie naleje " i tyle w temacie Pani Ago

~stary zrzęda (2011-11-02 15:30:24)

a niektórym to bozia komputer w łapki dała, żeby sie im głupota uzewnętrzniała. Żal dupę ściska jak sie czyta te rzygi które frustraci wywalają na każdego, kto się czymś odróżnia od reszty.
Odp... sie od Grety.

~krytyk 24h (2011-11-02 16:36:59)

stary zrzęda to żorska internetowa menda

~yerona (2011-11-03 10:06:07)

faktycznie stary zrzędo ona się wyróżnia, że hoho .. Tylko szkoda, że nic tym nie osiągnęła

~l (2011-11-03 15:42:03)

buhahaha, tak tak, siostra jest szczególnie niedostępna, gdybym nie znał to bym uwierzył ! dokładnie, tylko sprawiacie takie wrażenie :D

~stary zrzęda (2011-11-03 21:50:59)

... co do mojej tezy powyżej,kolejne posty kolejnych trolli quod erat demonstrandum....

~zenon (2011-11-04 13:32:14)

ula brzydula pewnie wyglądałaś w bikini jak suche jajo:) ale pieknie to napisałem:) skoro drugi raz nie dostaaś zaproszenia na saune :))) albo po saunie tak cie wysuszylo buhahaha

~Ona (2011-11-06 19:31:01)

wstretna jędza bez charakterku...i tyle

~wstyd mi... (2011-11-07 15:03:51)

wstyd mi za was krzykacze...frustraci!zazdrośnicy i takie tam...idealni, inteligentni ludzie, którzy w swoim życiu osiągneli wszystko :D ludzie popatrzcie na siebie :) dziewczyna ma jakąś zajawke i dąży do tego, zeby jej sie udało, a wy tylko krytykujecie i obrażacie :) idźcie do "bistro" i porozmawiajcie z Gretą, a sami będziecie mogli ocenić jaka jest :)

p.s.
chciałabym zobaczyć chociaż połowe "najmądrzejszych" i dowiedzieć się co mają do powiedzenia na żywo :D czy też tacy mądrzy będą :D i idealni :D

~do wstyd od idealnego (2011-11-08 13:40:09)

oj zdziwisz się jak ich zobaczysz Tylko pytanie - czy sama nie stchórzysz ?

~młoda;) (2011-11-08 15:00:43)

Drogie Panie, nie nam osądzać jaka jest naprawde Greta, wywiad to wywiad, piękna jest to jest fakt, i nie rozumie dlaczego piszecie o jej chłopaku to jej sprawa jak sobie życie ułoży, nie sądze że powinno to was interesowac, gdybyście mieli choć trochę szacunku i inteligencji nie wypisywali byście takich bredni. Ja jej nie znam osobiście ale i też nie oceniam, a znam jej chłopaka i to jest jej sprawa .....

~Zainteresowany (2011-11-08 16:47:55)

ehh BMW to nie problem, gorzej z paliwem :( fajna lachona pewnie 100 ofert randek na codzień hehe :)

~hipek (2011-11-08 17:37:14)

i ma....takie namiętne usta....do wyciągania gwoździ.....z desek

~Daro (2011-11-10 10:21:37)

A co powiecie o najmłodszej z sióstr???



~m (2011-11-10 17:31:49)

oj oj, zle sie czyta te komentarze.z normalnego wywiadu zrobiliscie wielkie halo.normalna dziewczyna i tyle.a ta zazdrosc ludzi ktorzy nigdy sie niczym nie wybija oooj ,az parzy w oczy.wstyd.i kto tu jest tepy..frustraci.ruszcie sie i cos zrobice a nie krytykujcie innych.

~UU (2011-11-11 03:08:03)

Daro, a najmłodsza też ma odstające uszy??

~... (2011-11-11 18:59:36)

blondi jest najpiękniejsza

~*Dziewczyna* (2011-11-15 00:52:04)

Szkoda ze odpadłaś z top model..byłaś najładniejsza..i fajnie było zobaczyć kogoś z Żor..pozdrawiam.;)

~JeyKey (2011-11-16 09:08:25)

Najmłodsza zajęta. Powiedzcie coś o sobie.

~stary zrzęda (2011-11-16 23:47:31)

Kilka dni temu myslałem, że poziom niektórych komentarzy sięgnął dna. Niestety okazało się, że następne do tego dna pukają od spodu...

~do stary (2011-11-17 15:34:01)

stary zrzędo twoje niby hasła to NUDA Wymyśl coś swojego , nie powtarzaj innych

~stary zrzęda (2011-11-18 11:10:37)

Tu nie o to chodzi żeby sie silić na oryginalność, tylko żeby pokazać bandzie internetowych sfrustrowanych debili wylewających swoje iżale na każdego, kto im podpadnie.

~stary zrzęda cd. (2011-11-18 11:21:08)

... gdzie ich miejsce

~do stary (2011-11-18 12:05:09)

wow pojechałeś po nas Ażżżż parzzyy

~zdziwiony (2011-11-18 23:52:56)

Ciekawi mnie gdzie jest moderator tego światłego portalu. Tak jak pisze "stary zrzęda" wielu pseudo pismaków internetowych wylewa tu swoje frustracje. Ale jak się kogoś obraża, a nie jest to widzę jednostkowy przykład, to ktoś te głupoty powinien likwidować. GDZIE JEST MODERATOR?

~LOLO (2011-11-19 10:45:07)

w dupie u murzyna

~do zdziwiony (2011-11-21 16:19:21)

mam wolne myśli i słowa. Pisze i mówię co chce, nie obchodzi mnie to, że Tobie się to nie podoba. A może podobałoby Ci się gdyby prawda tak nie bolała

~gucio (2011-11-21 17:55:45)

Najmłodsza jest najpiekniejsza!! diwe starsze sie przy niej kryją, aczkolwiek tez bardzo piękne dziewczyny. Co do reszty komentarzy to powiem ze mnie samemu za wiele wstyd. Pomyślcie czasem ludzie co piszecie troche dystansu do innych i samych siebie prosze

~ja (2011-12-03 20:43:39)

Siostry są sliczne i bardzi fajne.Najstarszej nie znm ale Gretę i najmłodą tak.Bardzo fajne usmiechnięte kobietki;) Pozdrawiam !!!sąsiadka

~zzz (2011-12-08 16:13:49)

w którym miejscu jest ta budka :D ?

~hiob (2011-12-10 22:46:03)

za przedszkolem nr 16


Aby dodać komentarz musisz się zalogować!

Nie masz konta? - zarejestruj się


NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE

sonda

wszystkie

Za co doceniasz Żory?

newsletter

Chcesz być na bieżąco zapisz się!

Twój adres e-mail:

© 2006-2024 Fundacja Sztuka, Gazeta Żorska  |  e-mail: gazeta@gazetazorska.pl, portal@gazetazorska.pl           do góry ^
Industry Web Zarządzaj plikami "cookies"