Żorek przyszedł do podologa, to kolejny posążek słynnej żorskiej maskotki, która tym razem przycupnęła na chodniku przy ul. Św. Stanisława 17. To drugi, po żorku szachiście, który przystanął przed siedzibą Niepublicznej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, żorek, który w ciągu niespełna trzech tygodni, pojawił się w przestrzeni miasta i fajnie, że poza ścisłym centrum.
Zdj. Andrzej Żabka