Zaskakujący okazał się wynik badania rentgenowskiego kotki, która w czwartek, 23 czerwca, wróciła do domu, powłócząc zranioną łapą. W kościach tkwiły kawałki śrutu do wiatrówki, które spowodowały rozległe złamanie.
Zwierzę zostało postrzelone z wiatrówki i doznało wieloodłamowego złamania kości ramieniowej. 30-letnia właścicielka kotki, mieszkająca w dzielnicy domów jednorodzinnych w rejonie os. 700-lecia, zabrała podopieczną do weterynarza, który przeprowadził skomplikowaną operację. Teraz opiekunkę czekają wydatki związane z leczeniem kotki. Policja szuka sprawcy jej postrzelenia. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. pc-s
co za palanty chodzą po tej ziemi.... brak słów ;/
Jak taki sierściuch jeden z drugim atakowałby wasze kury w przydomowej hodowli to też byście śrutem w nie ładowali.
alojz, może to Ty strzelałeś? Uważaj, bo stajesz się podejrzanym w sprawie.
ciekawe czy tobie w jajka strzelaja za zapylanie sasiadki
No jasne!!!!! Trzeba od razu do zwierzęcia strzelać z wiatrówki!!!!!!! Poza tym skąd od razu podejrzenie,że cicik coś zaatakował???? Bardziej mi tu śmierdzi sadyzmem jakiegoś znudzonego idioty, który normalnie jest w swoim środowisku nikim i w ten sposób rozładowuje swoje frustracje.
zamknąć dziada na dożywocie, dziś kot jutro człowiek stanie się ofiarą. Nie potrafi żyć w społeczeństwie więc trzeba go odizolować!
Wybaczcie, ale muszę - CO ZA FIUT!!! Życzę ci niewiarygodnie bolesnej i powolnej śmierci, ty śmieciu!
Wariat ! Niech do niego ktoś strzeli....... Życzę temu nie człowiekowi a złej bestii kary tylko SPRAWIEDLIWEJ!
a jak fesztry szczylajom do zajączkow,sarynek,kaczuszek,liskow,niedzwiadkow,słonikow,żyrafek to może być.Ale łoni muszom coś jejść,a jak feszter to dziczyzna.
jesli to domowy pupilek to niestety niech wychodzi z nim,albo wcale go nie puszcza-wtedy ma pewnosc ze kotku nic sie ie stanie.A tak,potem są problemu-albo ogłoszenia ze kot zaginoł :((((((((((((((((((
I w takiej sytuacji jestem wyznawcą zasady oko za oko ząb za ząb.
Ale wiesz, kot,to kot.Nie bez kozery mówi się,że kot chadza własnymi ścieżkami. Nie uwięzisz go przecież w ogródku,czy na balkonie. A sorka, ale nie jestem zwolennikiem chodzenia z kicią na smyczy.
ciekawe kto pokrywa koszty rendgena i czy kotka byla ubezpieczona
tak wiem,że koty chodzą własnymi ścieżkami,ale to dzikie koty.a jak mamy domowe pupile musi byc za nie odpowiedzialni-więc puszczając ich w samopas,narazamy je na różne niebezpieczeństwa :(
jak zdołasz przypilnować kotkę, która się marcuje, daj znać! moja w czasie rui jakoś przemknęła przez nasze nogi. co więcej - nie uważam się za osobę nieodpowiedzialną za swoje Zwierzaki!
a jednak każdy powinien byc odpowiedzialny,bo chyba wiesz ale zwierzeta czują i to my mamy dbać o nie.A koty sie sterylizuje wtedy nie ma nie chcianych ciązy i nie musisz słyszeć jak miałczy jak pojeban.....
czyżbyś posądzała mnie o brak świadomości dot. bezdomności zwierząt?widzisz..gdy się adoptuje zwierzę, które akurat się marcuje, nie wolno wtedy poddawać go zabiegowi STERYLIZACJI!jeśli jednak nadal martwisz się, iż jestem nieodpowiedzialnym obrońcą praw zwierząt, wiedz, że wszystkie zwierzaki, które ze mną mieszkają są po takowej (bądź podobnej - samce) operacji.pozdrawiam!
nie róbcie obciachu...Polska obecnie przewodzi w Unii , nie piszmy głupot o kotach i śrucie...Zajmnijmy się propagowaniem zalet naszego kraju i jego kultury..
Nie znam cię,wiec trudno po paru zdaniach powiedziec jaki z ciebie człowiek.Pisze ogolnie ze kazdy człowiek powinien byc odpowiedzialny za swoje zwierzęta.No to jedno przeczekać jak sie marcuje i potem ją wysterylizować,co za problem.Suki psa jakos też mają cieczki i tez uciekają,ale w naszej kwestii je przypilnować aby nie mieć niechcianego potomstwa.
Przykleić kolesia do Żorka na Cegielni i ukamienować tymi kulkami, co leżą obok. Albo wysmarować ciepłym mlekiem i wypuścić na hali podczas wystawy kotów. To by było coś...
żorka nie ma juz na ciegielni-poszedł sobie he he ;)
to znaczy nie ma na prawde,ale nie wiem co sie z nim stało.
No nie gadaj! Żądam powołania komisji! Zawsze uważałem, że prędzej czy później "Cebulka" pójdzie popływać do tego oczka, ale i tak jestem zaskoczony i wstrząśnięty.
Poważnie nie na żorka na cegielni.
podobno młodzież go przekopała i cały sie potem chwiał na tym podium,miał tez ubita ręke i byc może reperuja go.
Teraz bedzie żorek gigant :D
Taki ja w Swiebodzinie:):)
Nie ma Żorka na Cegielni??? No i bardzo dobrze. Koniec plastikowego koszmaru o estetyce z objazdowego wesołego miasteczka
jest żorek ;d juz otatnio nie bylo ale znowu jest
niech wrzucą jakieś nowe artykuły bo nie ma już na co powoli narzekać.
a j mysle ze jak kotka wyzdrowieje to pozna sprawce?