Przed niespełna godziną na DK-81 w okolicach stacji „Bliska” zderzyły się dwa samochody jadące w kierunku Wisły. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Kierowca Fiata Pandy, wyprzedzając Golfa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Prawdopodobnie wpadł w poślizg w momencie, gdy chciał zjechać na prawy pas. Jadący w tym samym kierunku Golf uderzył w bok zjeżdżającego z lewej strony Fiata. Kobieta kierująca Golfem trafiła do szpitala.
W miejscu wypadku zorganizowano nieduży objazd. pc-s, zdj. mjk
Jechalem DK81 wczoraj wieczorem i dziś rano. Na wysokości ekranow na całej długości jezdni można było zaobserwować jak samochód delikatnie zaczyna 'tańczyć ' przy 50kmh .Pytam więc gdzie są odpowiedzialne za ten stan rzeczy służby ?Czy panowie z drogówki choć raz przejechali się oblodzoną trasą i zawiadomili kogo trzeba o niebezpieczeństwie? Czy jak zwykle zaszyli się gdzieś na jakiejś stacji paliw i udawali że problem nie istnieje.
ALE URWAŁ!
Jest niestety zima kolego i trzeba uważać na drodze i jak trzeba to jechać nawet 40 km/h
kolego @m wczoraj koło 16 wracałem z pracy i również niedługo przed zjazdem na obwodnicę wpadłem w solidny poślizg... Droga nie wyglądała zbyt podejrzanie, jednak była oblodzona! Trzeba podziękować tym co dbają o te drogi, tak samo jak za lód na osiedlowych drogach... Niestety z tylnym napędem mimo dobrych zimówek nie jestem wstanie sobie w wielu miejscach poradzić...
jak pan z pandy wyprzedzal w takich warunkach to szacun a i niewiadomo jakie mial ogumienie, bo znam takich asow co nie kupuja zimowek i robia zagrozenie na drodze. tak czy inaczej dobrze ze tak sie skonczylo.
Potwierdzam że Żorski odcinek Wiślanki jest strasznie śliski. Wiem że jest zima i trzeba jeździć powoli ale już wiele razy na tym odcinku poczułem że pod kołami jest lód.
skoro tak narzekacie to zapraszam na drogę z Żor do Jastrzębia. Odcinek między Ławczokiem a Szeroką to istny horror. Serdecznie zapraszaqm na ekstremalną jazdę a co do żorskiego utrzymania dróg to uważam że jest całkiem nieźle.
~tez potwierdza, jezdze do pracy dziennie zory jastrzebie od lawczoka masakra
Również potwierdzam: złe są warunki jazdy na drodze od Szerokiej do Ławczoka- ale ten odcinek jest zarządzany chyba przez Masto Jastrzębie Zdrój. Po stronie Żor jest już ok;-)
A wracając do wypadku to niestety pragnę zauważyć że VW Golf wbył prowadzony przez Kobietę- wiem iż jestem męskim szowinistą- i niemusicie mi tego pisać w kolejnych postach.
KOBIETOM zabrać Prawo Jazdy!!!
Pozdrówki-
P.S. teraz się zacznie fala krytyki...
No zacznie się, bo piszesz bzdury, aż strach... Nie wiem czemu ta babka z Golfa jest winna... Skoro był lód, a ktoś jej przed maskę wjechał to co niby miała zrobić? Na tym lodzie ciężko było auto utrzymać bez hamowania, a przy awaryjnym tańcowało po całym pasie, więc??
Xytr nie denerwuj sie internetowymi napinaczami ;) szerokosci ;)
Bartłomiej nie kocha swej mamy,siostry albo zony stąd cisnie płci pięknej.
Co z ulicą Murarską? Toć to samo centrum miasta, a jak zwykle od wielu lat na Murarskiej warunki dyktuje lód....jedyne miejsce, w którym panuje demokracja!!!!
bartłomiej tępy debilu
Z tego co mi się kiedyś obiło o uszy, to naszej betonówki nie można sypac ani solą, ani piachem ani niczym innym. Takie są warunki gwarancji. A droga na gwarancji to nasz koszmar. Naprawdę wczoraj było lodowisko na naszej Wiślance. Także noga z gazu, ostożność i zdrowy rozsądek - to nam tylko zostało. Życzę powodzenia i Wesołych Świąt.
dzisiaj wiślanka też szklanka, i to auto się kręci przy 50 km/h. Ale drogi w żorach są bardzo dobrze utrzymane, w porównaniu z innymi miastami w świętokrzyskim, małopolskim czy łódzkim.
DO BARTŁOMIEJ
Kobiety jeżdżą bardziej ostrożnie niż faceci tępaku,a właśnie przez takich tępaków jak TY są właśnie takie wypadki-pozdrowienia i szerokiej drogi i gumowych drzew!!!
To jak nie mogą sypać solą po podpisują bzdurne umowy to nie P. Socha z resztą biorą się do roboty i kują ten lód własnymi rękami. Tylko dziwne al. Zjednoczonej Europy też nie sypana ul. Dąbrowskiego do skrzyżowania przed światłami szklanka na drodze. Rybni jak zawsze drogi czarne.
w pupieś był, gownoś widzioł.
Narzekające bezmózgi!
Do was właśnie apeluję!
Przestańcie czepiać się wszystkiego, a jak już chcesz na coś ponarzekać, to na siebie samego sobie narzekaj.
Główne drogi w Żorach stoją na dobrym poziomie "odśnieżenia". Jeżdżę samochodem z napędem na tył, i jeszcze nie miałem problemu na żadnej głównej drodze tej zimy. Dodam, że jeżdżę codziennie i nabijam sporo kilometrów.
Drogi osiedlowe w porównaniu do dróg na osiedlach Katowic, Rudy Śląskiej czy nawet Wrocławia nie odbiegają standardom. Na osiedlu masz jeździć 20km/h, czy lato czy zima. Skoro polskie prawo nie potrafi tego wyegzekwować, to chociaż raz w roku pojawia się siła natury, która reguluje ten problem.
Wczoraj przemierzałem wiślankę kilkakrotnie w różnych godzinach, i mimo moich 140KM przy tylnym napędzie koła mi nawet nie zaboksowały. Nie mówiąc już o drodze hamowania, która nie odbiegała zbyt mocno od klasycznego hamowania w temperaturze +10*C na mokrej nawierzchni.
Piszecie, że 50km/h na wiślance to przesada. 90% wiślanki pokrywa ograniczenie do 70km/h, wiadomo jak wygląda rzeczywistość latem - 70 jest tylko na znaczkach. Ale mamy zimę, nawet najlepsze opony i najnowsze cuda technologii nie zwalniają nas z myślenia, i nie uratują nam życia jeśli będziemy się pchali w śmierć.
Dla porównania. Droga ekspresowa S8 Wrocław - Warszawa na wysokości Sycowa - 10cm warstwa lodu na czarnym asfalcie przy -13*C o godz. 12:00. I tak dobre 30 kilometrów. Samochody na DRODZE EKSPRESOWEJ jadą 20km/h, raz po raz widać kogoś w rowie bo mu sie spieszyło. Ten sam dzień, odcinek drogi między Olesnem a Strzelcami Opolskimi. Nie znam rangi tej drogi, ale widząc ile samochodów przemierza tą trasę sądzę, że to przynajmniej Droga Wojewódzka. Średnia prędkość 25km/h i jak zawsze wszechobecny lód.
Piaskarki jeździły, sypały piachem, solą. Nic to nie dawało przy tak dużym mrozie.
Noga z gazu, cierpliwość i problem sam się rozwiązuje.
Bądźcie mądrzy na drodze i przestańcie narzekać na wszystko dookoła, to świat stanie sie lepszy. ;)
Pozdrawiam serdecznie zagorzałych narzekaczy.
Hu brawo :)
Banda niedzielnych kierowców co jadąc do auchana myśli że jak na znaku 70 to 70, proszę bardzo niech jadą 70, ale niech nie płaczą że wypadają z drogi. Droga S7 Warszawa - Kraków, ograniczenie 100, miejscami 110, godzina 14:00 prędkość 95 % samochodów max 30km/h i tak na dlugości 70 km. Mamy super odśnieżone drogi i niemarudzić !
hu (.) brawo dalej nic nie piszecie co z Murarską? Tam ledwo przetoczyć się można tak autem jak pieszo.....a wy marudzicie o DK 81.....toć ona nie nasza... co do odśnieżania
zamurować murarską
Też to zauważyłem ta nasza betonówka jest strasznie śliska. Nawierzchnia jest czysta a mimo to trzeba bardzo uważać bo samochód tańczy po całej drodze. Uważajcie !!!
Ale Wy poryci jestescie. Predkosc jazdy nalezy dostosować do własnego doswiadczenia w prowadzeniu auta, Wg waszych wyliczen dzis 900km pokonalibysmy (2x bo do i z)w 40h :) Ja pierdziu. A wyszło 7h w jedną stronę.
Drugi dzień czytam "Przed niespełna godziną na DK-8"... Fajnie, że tak szybko o tym piszecie, ale piszcie w innej formie, żeby ktoś za rok nie myślał, że to się znowu stało godzinę temu xD
po cuda to do częstochowy. jest zima i nie będzie asfaltu jak latem. wszystko zależy od wyobraźni. jak zdajesz sobie sprawę że jest ślisko i niebezpiecznie zdejmiesz nogę z gazu i po problemie. gorzej jak trafisz na drodze na człowieka z wybujałym ego, który musi być pierwszy. bartłomiej- skieruj swoją nienawiść w innym kierunku, bo kobiety w tych warunkach to idealni kierowcy. nie mają ducha rywalizacji tak jak my.
ja będe ostrożny a inny bedzie debil i nic na to sie nie poradzi