Najpierw skopał autobus, a później wybił w nim szybę. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek ok. 19:30 dyżurny otrzymał wezwanie: nietrzeźwy mężczyzna miał wybić szybę w autobusie komunikacji miejskiej. Przybyli na miejsce policjanci szybko zatrzymali sprawcę. Okazało się, że 24-latkowi z Żor trudno się było pogodzić się z planowaną godziną odjazdu, pokłócił się z kierowcą, a następnie... skopał autobus.
Gdy usłyszał, że na odjazd będzie musiał jeszcze poczekać, chwycił kosz na śmieci i rzucił nim, tłukąc szybę w pojeździe. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z uwagi na uszkodzenia, przewoźnik podstawił autobus zastępczy. Straty wyceniono wstępie na 1000 zł.
Źródło: KMP Żory