Na gorącym uczynku został złapany w piątek 15-latek, który podpalił wózek dziecięcy, pozostawiony na klatce schodowej w bloku na os. Księcia Władysława. Od ognia zajęły się ściany i zniszczeniu uległa lamperia. Nieletni sprawca, który mieszka w Rybniku, wkrótce odpowie za wybryk przed sądem. pc
paranoja, poządnie tyłek przetrzepać to może zmądrzeje, co mu wózek przeszkadzał. Co sie z tymi dziećmi dzieje, lepiej niech rodzice wkońcu zainteresują sie swoimi dziećmi.
po co ta hołota wozki na klatkach zostawia? czasem nawet przejsc nie idzie...
Nie wiem kto pisał ten artykuł, ale powinien się bardziej przyłożyć do pracy. Trochę chęci "poszukiwaczu prawdy". Może wpierw poznać zdarzenie, uzyskać prawdziwe informacje a nie pisać takich głupot.
to może napiszesz jak było i o co chodzi
no wlasnie napisz jak to bylo, chetnie przeczytamy sobie, prawda ?
na pewno jestes stary/ra zmierzły,a gdzie mamay te wózki wsadzić do dup.....????
kurna nawet wózki przeszkadzają,faktycznie wózek ma takie gabaryty ze swojej grubej dupy nie umiesz zmiescic czy co....? ;/
co za naród,wózek od dzieciątka przeszkadza.wrrrr
Tak tylko że te wózki maja składane rączki a wam to się nawet nie chce ich składać żeby zajmowały mniej miejsca:) a do pana obiektywnego: to swoją grubą dupą zahaczyć o ten wózek żeby pojechał po schodach na dół :D ciekawe kto wtedy będzie taki mądry !!!!!! nauczą się wtedy składać wózki!
mam 25 lat i jestem normalnej budowy, mimo wszystko wozki mi przeszkadzaja, poniewaz klatka to nie parking dla wozkow od leniwych matek. ja swoj wozek umie trzymac w domu. wystarczy tylko chciec.
wózki to się w domu trzyma klatka to nie przechowalnia
Dobra proszę państwa mniejsza z tym , gdzie te wózki są trzymane, aczkolwiek ja bym trzymała w domu czy na balkonie , na pewno nie na klatce-gdyż nie wierze, że bym go tam ujrzała następnego dnia w takim stanie w jakim go tam pozostawiłam, całkiem możliwe, że w ogóle by go tam już nie było. Ale co do 15latka wyżej opisanego -to skandal...czy ten wózek był czy co innego, to takiego wandalizmu na pewno nie powinniśmy pochwalać.Bez przesady! Dzisiaj wózek a ciekawe co jutro...wóxek
są ludzie i parapety,jak mają sobie poradzic matki z dziecmi w niskich blokach,na 4pietro mam wniesc noworodka,drugie mniejsze dziecko i zakupy,bo męza nie ma w pracy oczywiscie,bo ktos prasowac musi a ktos zajmuje sie dziećmi.pełno takich rodzin i walnijcie sie w te puste łby,zawsze coś przeszkadza zmierzłym ludziom.szkoda słów!!!
zgadzam się,z boku niech sobie stoją,zreszta ja mam cudwonych sąsiadów i nikomu wózek od mojego maluszka nie przeszkadza,
ludzie są podli,zawsze sie czegoś przyczepią :/