Mieszkaniec os. Księcia Władysława, wychodząc wczoraj wieczorem do sklepu, nie mógł spodziewać się nawet, co go spotka. Wracając z zakupami przeszedł obok swego samochodu, którym za chwilę na jego własnych oczach z piskiem opon odjechali złodzieje.
Mężczyzna "wyskoczył" na chwilę do pobliskiego sklepu. Gdy mijał swój samochód przed blokiem nr 17 wracając pieszo tuż przed 22.00, nie zauważył niczego podejrzanego. Wystarczyło, że przeszedł tylko kilka kroków dalej i już za moment usłyszał warkot silnika. Obrócił się i zobaczył, jak z piskiem opon ktoś odjeżdża jego Volkswagenem Passatem. Mężczyzna nie zdążył już zareagować. Nie zauważył też, kto siedział za kierownicą i ilu złodziei uciekło jego samochodem. Auto warte było 22 tys. zł. pc-s
skąd wyskoczył ów mężczyzna? ze swojego samochodu i zostawił w nim kluczyki od auta? czy z kapelusza niczym królik?
jednym słowem auto wystraszyło się swojego właściciela i uciekło :) Być może auto nigdy nie widziało swojego właściciela koło godziny 22 i stąd ten szok ;) a nie, tak na poważnie to niezła koincydencja
ty masz glowe jak kapelusz!
na drugi raz zastanów sie zanim cokolwiek napiszesz bo nie jesteś chyba zbyt mądra!!
pewnie kochanej policji nie będzie się chciało szukać auta :/ Własciciel auta znał dokładną godzinę kradzieży auta. Wystarczy tylko prześledzić monitoringiem dokąd jechał samochód.
Z piskiem opon ??? Zapomieliscie napisać ze radio było włączone i klima na 22 stopnie nastawiona znam gościa który był wlasciecielem gdy samochód odjechał on niczego wszedł do bloku z myślą ze syn do roboty pojechał autem dopiero po kilkunastu minutach gdy zobaczył kluczyki w domu to zdał sobie sprawę ze auto zmieniło właściciela szkoda 2tygidnie się nacieszył furą ale zmiezam do tego ze głupoty piszecie w tej gazecie nie wiem za co wam płacą bajki zacznijcie pisać to karierę zrobicie nara
słyszy sie coraz więcej o kradziezy samochodów szkoda ze policja nic z tym nie zrobi !
znowu passat, który to już z kolei?
widzac odjezdzajace auto,mogl spisac numer rejestracyjny,latwiej by go policja znalazla.
do wlasciciela... nie zostawili ci czasami nr. telefonu bo potrzebuje pare czesci a tobie i tak zapłaca z AC
@ipta
jak mniemam, twój post jest ironiczny tak? Jak tak to niezłe :)
Jeśli napisałaś (eś) to na poważnie, to hm...
ipta a co właściciel miał spisać swoje numery tablic ? chyba zna je na pamięć ;p
dalej kupujcie paski i audiki :)