Pijany 23-latek z Gliwic wybił wczoraj dwie szyby w wiatach przystankowych na dworcu PKS. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Agresywny mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku przed 23.00 przez patrolujących miasto policjantów. Badanie alkomatem wskazało u niego ponad 2,6 promila w wydychanym powietrzu. Noc spędził w celi aresztu na komendzie. Wkrótce odpowie za zniszczenie mienia. pc-s, zdj. KMP Żory
To kolejny przykład chamstwa i wandalizmu,jak długo jeszcze będziemy oglądać zdewastowane,pomalowane przez antyartystów wiaty przystanków?Jedynym alternatywnym i właściwym środkiem resocializacyjnym dla tego zbira, będzie praca przy odnawianiu tych właśnie zniszczonych przystanków, z widniejącym logo :TO JA ZNICZCZYŁEM WIEC TERAZ NAPRAWIAM....
Powinni mu kazać wprawiać te szyby na widoku publicznym z napisem na plecach: "JESTEM WANDALEM"
Kiedy ostatnio widzieliście jakikolwiek patrol pieszy na terenie naszego miasta? Nie mówię o tzw. patrolach w radiowozach, albo patrolach podczas posiłków w barach szybkiej obsługi? Czy radni i władze miasta mogą zainteresować się sprawą?
nie mogą, patrol pieszy nie załatwi interwencji, a nie ma tylu ludzi żeby patroli było jak w Afganistanie Żory to bezpieczne miasto
z grubej rury- dwa lata dozywocia
Ostatnio w weekend widzialem 2 patrole piesze pierwszy raz od kilku lat, az sie zdziwilem;)
powinien odpracować na naszym pks-ie za te wiaty,zamiatając tam!!! Myśle że już by był mniej skłonny do takich wybryków.
do PYTANIE. Udziele ci krótkiej ale wystarczającej odpowiedzi: NIE MA TYLU POLICJANTÓW aby były patrole piesze.
bo wszyscy siedzą za krzakami lub ekranami z suszarką
bo "drogówka" od tego jest debilu
Czytaj ze zrozumieniem. Powiedział "wszyscy", a nie drogówka. Zgadzam się, że w ogóle ich na mieście i osiedlach nie zobaczysz. Do dzielnic to nawet samochodem nie chce im się dojeżdżać. Proszę o odpowiedź, czy cała prewencja w jednym momencie 24h na dobę jest na interwencji? W jakim celu miasto dokłada kasę na te kilka etatów rocznie zamiast straży miejskiej, skoro policjantów dalej nie ma na ulicach. Może jakiś artykuł na ten temat, wywiad z komendantem itp. ?
powiedział wszyscy bo jest ignorantem, tylko drogówka pracuje z "suszarkami", a skąd wiesz że nie jeżdżą siedzisz w oknie całą dobę?
przesadzacie... ja za każdym razem, jak idę do pracy i wracam do domu, widzę przynajmniej jeden przejeżdżający radiowóz...może niektórym wydaje się, że tych policjantów jest za mało na mieście, ale to już wina rządu i jego oszczędności, które nie umożliwiają zatrudnić ich więcej. Tuskowi szkoda kasy na nasze bezpieczeństwo, ale przynajmniej dzieci mają gdzie pokopać w piłę, prawda? WIĘCEJ ORLIKÓW!
Dalej proszę o kilkakrotne przeczytanie tekstu ze zrozumieniem. Napisał za krzakami, bo tak wygląda naprawdę ich widoczność w mieście. Mówiliśmy dodatkowo o patrolach, a nie przejeżdżających radiowozach. W przypadku ekranów rzeczywiście mówimy o drogówce.
Uświadamiam także, że przejeżdżające radiowozy to właśnie głównie drogówka lub dojazd na posiłek. To prawda także, że Tuskowi szkoda kasy na bezpieczeństwo, bo teraz będzie ją potrzebował na zwiększoną tylko przez ostatnie pół roku armię urzędników o 30% oraz naprawę ponad 500 wadliwych Orlików. Chociaż tutaj rząd sobie poradzi, bo zapłacą za to już i tak ogromnie zadłużone samorządy.
Szyby wstawć lub zapłacić za ich wstawienie....i ileśgodzin na rzecz Azyl dla zwierząt!!!!!!!! A nie 5 lat za pieniądze podatników!!!!
a na Sikorskim widać spacerujących pieszo dzielnicowych. Ale zaraz ktoś napisze , że to dla tego bo to Sikorski ;).
albo że chodzą do budki z hamburgerami :) tak jak napisałeś - zawsze znajdzie się ktoś, kto ma "racjonalne" wyjaśnienie, dlaczego widać policję na mieście