Około 14.00, do mieszkanki os. Powstańców Śląskich zadzwoniła młoda kobieta, która podała się za jej krewną Olę. Oszustka chciała pożyczyć od niej 25 tys. zł. Żorzanka poinformowała, że nie ma tylu pieniędzy i zaproponowała niższą kwotę. Rzekoma krewna powiedziała, że zadzwoni później, jednak już się nie odezwała.
Późnym wieczorem podobny telefon otrzymała mieszkanka os. Korfantego. Kobieta, podająca się za siostrzenicę Ewę, próbowała wyłudzić od niej 17 tys. zł. Poszkodowana na szczęście nie dała się zwieść. - Wygląda na to, że rozmówcy sprawdzają, jak zachowują się potencjalne ofiary – mówi Kamila Siedlarz, rzecznik policji. - Jeśli czują, że rozmowa się rozwija, próbują coś wskórać. Policja ponownie apeluje o ostrożność i zgłaszanie podejrzanych telefonów na komendę. pc-s