Wczoraj (27.10.) na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował 24-latka z Żor, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednej z drogerii w centrum miasta. Mężczyzna został zatrzymany, gdy uciekał z miejsca zdarzenia ze skradzionymi lakierami do włosów.
Do zdarzenia doszło w jednej z drogerii, w centrum miasta. Mężczyzna z półki sklepowej zabrał 3 lakiery do włosów i schował je pod kurtką. Gdy został zauważony przez sprzedawczynię próbował z nimi uciec. Ta jednak dzielnie stanęła mu na drodze i próbowała odebrać skradziony towar. Wówczas to sprawca zaczął jej grozić pozbawieniem życia i wyzywać. Szarpiąc się z nią i uderzając w końcu zbiegł z łupem ze sklepu.
24-latek nie zdążył jednak pokonać zbyt dużej odległości. Na drodze ucieczki stanął mu bowiem policyjny radiowóz. To patrol wysłany przez dyżurnego dostrzegł mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy i zatrzymał go z jeszcze gorącym łupem.
Wczoraj na wniosek śledczych i prokuratora mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Sąd pod uwagę wziął m.in. jego wcześniejszą przeszłość kryminalną, fakt, że nie posiada stałego miejsca zamieszkania oraz to, że czyn którego dopuścił się przestępca zagrożony jest surową karą. 24-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za kradzież rozbójniczą grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.