Na kosztowny łup pokusili się nieznani sprawcy, którzy w nocy z wtorku na środę ukradli z przyblokowego parkingu na os. Powstańców Śląskich Peugeot 407. Właściciel samochodu poniósł straty w wysokości 45 tys. zł. pc-s
ja parkuje na strzezonym parkingu i nie boje sie kradziezy. inny zaluja pieniedzy i traca auta hehehehe
A złodziejom ręce upier....Mi tez 2 lata temu skradzino samochód jak tylko weszłem do domu!
~żorek wszedłem
Te kradzieże w Żorach to jakaś makabra, co trochę ginie jakiś samochód...
Hej,hej...
Jakie straty!
Dostanie kasę z AC i kupi sobie nową furę.
O ile ma AC opłacone... Jeśli nie to jest w czarnej du*ie... : ]
do -mieszkaniec księcia
nie bądź taki pewny o bezpieczeństwo swojego auta, z tego co pamiętam 2-3 lata temu właśnie z parkingu na księcia złodzieje wyjechali autem :)
dokałdnie na księcia z parkingu zajumali pare fur i co biedny stróż miał zrobic,jak tylko pałke miał i gaz-schował się do kanciapki-zeby mu sie kulki nie dostało.Więc nie ma co cwaniakować ze auto jest w bezpiecznym miejscu-bo nigdzie nie jest bezpiecznie :/
Panowie policjanci wzęliby sie do roboty a nie na słuzbie interesuja sie tylko swoimi interesami.. czyt. Pizzerie , bary itp.
Poprostu zenada Dostaja pieniazki z naszych podatków i nic nie robia!! Bardzo przykra sprawa ja wiem ze trwa dochodzenie ale wiem po sobie ze ze wzgledów na brak dowodów postepowania zostały umozone.. I nie interesuje ich ze to jest cały dorobek zycia osoby pokrzywdzonej(kupno samochodu za 40-50tys zł) Dla nich najwaniejsze jestto ze ... Roboty jest mniej :/
Dla
Przykro mi to pisać ale Nasza Żorska policja schodzi na psy...
W dosłownym tego słowa znaczeniu!!
mi sprawę kradzieży auta umorzyli po 3 tygodniach!!!! po co szukać ? nie opłaca się.
A kto kontroluje naszych "stróżów prawa"? Na przykład w kwestii umiejscowienia patrolów drogowych. Może jakiś ciekawy artykuł dziennikarzy na temat ich przyczajonych posterunków np. na drodze DK-81 między ekranami, gdzie na wąskich wjazdach do posesji stwarzają zagrożenie dla życia kierowców poprzez wyskakiwanie z suszarką i gwałtowne ściąganie z lewego pasa. Przecież, że na tej drodze jeżdżą TIRy. Chodzi o dwa miejsca w drodze na Wisłę - naprzeciwko McDOnaldsa oraz za stacja Shella tuż przed warsztatem Rybki. Spytajcie ich, czy koniecznie chcą być znani z powodu katastrofy w ruchu drogowym i co się dzieje przy gwałtownym hamowaniu z TiRem przy prędkości co najmniej 70 km/h. Do kogo trzeba zwrócić się w tej sprawie? Może jakieś pismo do Komendy Wojewódzkiej?
a nikt nie pomyślał, że może dzięki temu że patrolowali w nocy parkingi to tylko jedno autko skradziono
martinez ja Cię prosze.... oni na kebaby,oni na hot dogi,oni do swej pizzeri,mieszkam w Żorach i spaceruje i widze jak patroluja :/
nocami niestety to samo,no ale co się dziwic: "wolnoć Tomku w swoim domku" ,nie masz bata nad głową więc czego się bać.
jakby tak patrolowali jak pisze martinez to nawet tego jednego auta złodzieje by nie ukradli!
do Żorek. hahahahahahahahahahahahahahahahah ale ty mądry jesteś.