Mieszkaniec os. Pawlikowskiego został znaleziony na klatce schodowej przez swojego sąsiada. Mężczyzna nie żył już od kilku godzin. W trakcie przeszukania mieszkania, policjanci znaleźli puste opakowania po tabletkach i list pożegnalny.
1 lipca sąsiad mężczyzny wychodził rano do pracy, gdy zobaczył go leżącego na półpiętrze. Mężczyzna nadużywał alkoholu i leczył się psychiatrycznie. Mieszkał sam. Wykluczono udział osób trzecich. List wskazuje, że było to samobójstwo. Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna wyszedł na klatkę po zażyciu leków. pc