85-latka zginęła w dzisiejszym pożarze, który miał miejsce w południe w domu przy ul. Murarskiej. Leżące przy drzwiach wyjściowych zwłoki znaleźli strażacy.
Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Właścicielka lokalu korzystała z kuchenki węglowej. - Staruszka prawdopodobnie poruszała się o kulach, w domu znaleźliśmy też wózek inwalidzki. Najwyraźniej, gdy zauważyła dym, próbowała się wydostać. Zmarła wskutek zatrucia i silnych oparzeń – mówi Marek Zdziebło, rzecznik PSP Żory.
Spaleniu uległo wyposażenie kuchni, przedsionek, okopcone zostały ściany i elewacja zewnętrzna. Obiekt przekazano policji i prokuratorowi. Dom jest częścią zabudowy wpisanej w rejestr zabytków, więc na miejsce został też wezwany Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. pc
[*] Straszne.
Co za tragedia :(
Dla wiadomość autora artykułu PINB nie zajmuje się zabytkami tylko oceną stanu technicznego budynku w tym przypadku pewnie stwierdził czy nie zagraża zawaleniu itp. Natomiast jeśli chodzi o zabytki to Wojewódzki Konserwator Zabytków.
czyli następny zabytkowy budynek ul. Murarskiej do "rozbiórki"...
Nikka!! Co Ty tu o zabytkach?? Kobiety Ci nie żal??Zabytek to tylko rzecz,a tutaj człowiek życie stracił.
(*) ogień nie zna litości:(((