Śledczy z Żor wyjaśniają okoliczności w jakich 52-letnia kobieta zatruła się metanolem. O zdarzeniu mundurowych zaalarmowali w sobotę pracownicy sanepidu. Ofiara toksycznego alkoholu, w ciężkim stanie, trafiła do Regionalnego Ośrodka Ostrych Zatruć w Sosnowcu.
W sobotę wieczorem oficer dyżurny tutejszej jednostki został powiadomiony telefonicznie o tym, że do szpitala w Jastrzębiu Zdroju trafiła mieszkanka Żor, u której w organizmie stwierdzono obecność metanolu. Kobieta została zabrana z mieszkania przez zespół pogotowia ratunkowego wezwany przez rodzinę. 52-latka z podejrzeniem zatrucia metanolem najpierw trafiła do jastrzębskiego szpitala, gdzie badania potwierdziły przypuszczenia lekarzy. Następnie w ciężkim stanie została przetransportowana do Sosnowca. Policjanci interweniujący w mieszkaniu kobiety zabezpieczyli trzy puste butelki po alkoholu, w tym jedną, której etykieta wskazuje na czeskie pochodzenie. W najbliższym czasie pochodzące z nich próbki zostaną poddane badaniom laboratoryjnym, które potwierdzą lub wykluczą obecność w nich toksycznej substancji.
Policjanci apelują do mieszkańców o niespożywanie alkoholu niewiadomego pochodzenia, pozbawionego znaków akcyzy, kupionego po niskiej cenie, czy poza oficjalnymi kanałami dystrybucji. Mundurowi ostrzegają również, że spożycie mentanolu grozi śmiercią lub utratą wzroku!
Info: KMP Żory