Podrzucił towar swojej dziewczynie

17.02.2010

Dzień Zakochanych na długo pozostanie w pamięci 17-latce, u której w torebce policjanci znaleźli 28 g marihuany i wagę elektroniczną. Walentynkowy wieczór, dziewczyna spędziła w areszcie.

Policjanci znaleźli narkotyki podczas kontroli samochodu, w którym jechały trzy nastolatki. 17-latka, która wcześniej nie miała problemów z prawem, została zatrzymana. Niedługo potem policja ustaliła, że marihuanę i wagę elektroniczną, podrzucił swojej przyjaciółce jej o dwa lata starszy chłopak, karany już wcześniej za posiadanie narkotyków. Po prostu, wychodząc z samochodu na prośbę policjanta, wrzucił towar do torebki dziewczyny. Do aresztu trafił jeszcze tego samego wieczoru. Wczoraj prokurator zarządził dla niego dozór policyjny. Wkrótce stanie przed sądem. pc, zdj. KMP Żory

Komentarze:

~Jack Sparrow (2010-02-17 16:27:45)

A co z policjantem, który poprosił go o to, by to zrobił?

~gaga (2010-02-17 16:48:43)

małe sprostowanie ;
Policjant poprosił o wyjście z samochodu a nie o to by chłopak to wrzucił do torebki :)

~o_O kosiora.... (2010-02-17 17:54:02)

niezły koleś brak słów... jak można tak,typowy twardziel z czymś w ręku bez jak dziecko nawalone w gaciach... dziewczynie do torebki śmiech na sali...

~Heh (2010-02-17 18:23:33)

Czytaj ze zrozumieniem - policjant kazal mu wyjsc z samochodu a nie wrzucic narkotyki do torebki

~przecinki (2010-02-17 19:31:16)

takie małe a jak zmienia sens ;))

~Asiulka (2010-02-18 13:31:03)

mogła zjeść szybko maryche,przynajmniej uratowała by chłopka i siebie.ha ha ha :D

~sas (2010-02-18 15:15:30)

prawdziwa milosc

~bonteraden (2010-02-18 15:15:38)

oj asiulka inteligencja nie grzeszysz...

~myszorka (2010-02-18 20:59:55)

powaznie facet nie ma za grosz honoru i tak wyszla jego wina i tak wiec po co mieszal w to swoja dziewczyne?