W wyjątkowo trudnej sytuacji znalazła się mieszkanka Żor, która w miniony weekend w pokoju swojej nastoletniej córki znalazła podejrzany susz, proszek i kilkadziesiąt tabletek. Zaniepokojona wcześniejszym zachowaniem 18-latki postanowiła zajrzeć do jej pokoju, a kiedy zauważyła, że dziewczyna przetrzymuje w nim najprawdopodobniej narkotyki powiadomiła policjantów. Ci potwierdzili, że niestety jest to marihuana, amfetamina i ekstazy. Mundurowi zatrzymali nastolatkę, a podczas przeszukania jej odzieży znaleźli przy niej jeszcze dwa woreczki z odurzającym suszem.

18-latka jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzuty za posiadanie narkotyków. Za popełnione przestępstwo ustawa przewiduje karę w wymiarze sięgającym nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Decyzja, którą podjęła mieszkanka Żor z pewnością wiele ją kosztowała, jednak pomimo dorosłego wieku córki ważniejsze było to, aby chronić ją przed znacznie poważniejszymi skutkami...

Źródło: KMP