Za ponad 3 promile alkoholu w organizmie grozi piekarzowi "dyscyplinarka" i 5 tys. zł grzywny.
Zgłoszenie o pijanym pracowniku policjanci odebrali przed 5.00 rano. Właściciel jednej z żorskich piekarni poprosił policjantów o przebadanie piekarza, który do pracy stawił się kompletnie pijany. Gdy 24-letni mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu okazało się, że w wydychanym powietrzu ma ponad 3 promile. Pracodawca natychmiast nakazał podwładnemu opuścić zakład pracy i wrócić do domu. Z pewnością nie upiecze się młodemu piekarzowi za naruszenie regulaminu pracy. Nie dość, że może stracić posadę, to jeszcze odpowie przed sądem. red.
Żródło: KMP
Potrafię zrozumieć, że ów szef zdenerwował sie na widok w jakim stanie przyszedł do pracy jego podwładny, rozumiem,że kazał Mu opuścić miejsce pracy i zastosował srogie konsekwencje dyscyplinarne. Ale po co wzywał Policję??? Czyżby był tak chorobliwie ciekaw ile delikwent wydmucha???? Co mu przyszło z tego,że facet dostał pięć tys. mandatu i w dodatku stanie przed sądem??? Zapalczywość nie jest zbyt pozytywną cechą człowieka.