Podczas minionego weekendu policjanci z Żor udaremnili dalsza jazdę pięciu pijanym kierowcom. Rekordzista wsiadł za kierownicę mając ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Niebawem cała piątka odpowie przed sądem.
W miniony piątek na terenie województwa przeprowadzono działania "Alkohol i narkotyki", których celem było eliminowanie z ruchu pijanych kierowców i jadących pod wpływem środków odurzających. Policjanci z żorskiej drogówki skontrolowali ponad 900 zmotoryzowanych, w tym udaremnili dalszą jazdę trzem z nich. Pierwszy z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł w ręce mundurowych o 7.35 przy ulicy Głównej, u 51-letniego kierowcy mazdy stwierdzono blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Następnie o 8.50 przy Okrężnej policjanci zatrzymali 52-letniego żorzanina kierującego citroenem. Mężczyzna miał prawie 2 promile w organizmie. Około 10.00 w ręce stróżów prawa wpadła 24-letnia kobieta. Mieszkanka Żor jechała citroenem, a badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Do grona bezmyślnych kierowców dołączył w sobotę 37-letni właściciel forda zatrzymany na Alei Wojska Polskiego. Mimo, że mężczyznę obowiązywał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wyruszył on na podbój dróg kompletnie pijany z wynikiem sięgającym ponad 3 promile alkoholu. Niechlubną weekendową listę pijanych kierowców zamyka 27-latek, mieszkaniec Żor. Mundurowi powstrzymali go wczoraj nad ranem, kiedy jechał renaultem na Alei Zjednoczonej Europy. Po zbadaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że jego stężenie sięga prawie 1 promila. Policjanci apelują o rozwagę na drogach. Kierowco - zachowaj trzeźwy umysł!
Info: KMP Żory