25 tys. zł warty był Volkswagen Passat, którego nieznany sprawca ukradł z przyblokowego parkingu na os. Korfantego. Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 grudnia. ok
że też chciało mu się odśnieżać
Moze właściciel sam odśnieżył złodziejowi :)
który to już passat skradziony od początku tego roku?
A mój stoi i stoi i nikt go nie chce ukraść :(
Passaty B5 FL to chyba tylko na części są kradzione bo sypią się masowo i to prawie każdy jeden z rocznika 2000-2005. Jeżdżę już kolejnym vw - golf III, bora, passat B5fl, teraz passat b6. Wieczna dolegliwość to elektryka i zawias. To mój ostatni VW. Następny to japoniec bo na ople, fordy, włochy i francuzy spluwam zieloną melą.
Polecam warsztaty w Osinach, tam chłopaki znają te auta na wylot, szczegolnie niemieckie, audi, vw, mercedes, BMW itd..
No problem jest taki, że jak ktoś naprawia auto(lub tego nie robi wcale) po najniższym koszcie, na chińskich częściach to tak potem jest :-D
japonce gora:)popieram