Sprawca niedzielnego wypadku na ul. Szkolnej, o którym pisaliśmy wczoraj, uciekł z miejsca zdarzenia. Nie udzielił pomocy poszkodowanemu 47-latkowi. Pojazd oddał do warsztatu w Jastrzębiu Zdroju. W ręce policji trafił dzięki kobiecie, która zwróciła uwagę na podejrzaną ciężarówkę marki mercedes.
Potrącony żorzanin z poważnymi obrażeniami głowy i otarciami miednicy, nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Policjanci podczas zabezpieczania śladów na Szkolnej, znaleźli odłamek reflektora. Jak się później okazało, fragment ten idealnie pasował do samochodu 27-letniego jastrzębianina. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Żor, dzięki współpracy z jastrzębską jednostką, zatrzymali podejrzanego w jego domu. Przyznał się do spowodowania wypadku i prowadzenia pod wpływem alkoholu. Na dodatek, miał wcześniej odebrane prawo jazdy, również za kierowanie w stanie nietrzeźwym. Sąd Rejonowy w Żorach zadecydował wczoraj o jego tymczasowym aresztowaniu. pc, zdj. KMP Żory