Wzorowa postawa Jarosława Pytlika, mieszkańca os. Księcia Władysława, być może zapobiegła tragedii. W czwartek, mężczyzna uniemożliwił pijanemu 22-latkowi wsiąść za kierownicę, po czym zadzwonił na policję. Wczoraj Stowarzyszenie "Bezpieczne Miasto" nagrodziło dzielnego żorzanina.
24 lutego, przed 22.00, Jarosław Pytlik zauważył kompletnie pijanego kierowcę, który próbował wsiąść za kierownicę Deawoo Matiza. Chwilę wcześniej, nietrzeźwy 22-latek z impetem wjechał z al. Zjednoczonej Europy na parking marketu przy ul. Boryńskiej i zniszczył barierki ochronne. Zataczając się, na chwilę wysiadł z samochodu. Został zatrzymany przez przechodnia w momencie, gdy ponownie chciał wsiąść do auta. Wkrótce agresywny i wulgarny 22-latek znalazł się w rękach mundurowych. Za prowadzenie pojazdu po pijanemu grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Wczoraj Komendant Policji Sławomir Sałbut i Przewodniczący "Bezpiecznego Miasta" Jacek Arasim, pogratulowali panu Jarosławowi zdecydowanej postawy oraz przekazali mu nagrodę rzeczową. pc-s, zdj. KMP Żory
Tak trzymać! Gratuluję odwagi i zdecydowania!
jestem róznież zadowolona postawą,bo inni niestety mają to w dup.... a przecież to tak samo nasze bezpieczeństwo-gdy powstrzymamy takiego.Super Szacun dla ten osoby!!!
brawo!!!
PAnie Tomku nie brawo,tylko prosze juz nie jeździć po paru piwkach!!! :p
oby więcej takich postaw wśród ludzi.... szacun
a na mnie wszyscy psy wieszali...
Bo być może Twoje działanie Maroszek nie było zwykłym przypadkiem i dlatego psy na Tobie wieszali.
Cypel, chłopie ale jesteś porządny ;)
Z Maroszkiem jest jak z agentem Tomkiem dla idei podłoży świnie.
edi dlaczego na zdjęciu nie jesteś en face?