... chyba że w kinie!" - to nowy cykl seansów w Kinie Na Starówce, w ramach którego prezentowane będą wyselekcjonowane obrazy poprzedzone krótką prelekcją. Po projekcji będzie można podzielić się spostrzeżeniami i przemyśleniami z pozostałymi uczestnikami.
JOE STRUMMER - Niepisana przyszłość.
Czas: 120 min., reżyseria: Julien Temple, obsada: Brigitte Bardot, Bono, Jim Jarmush, Johnny Depp; Gatunek: dokumentalny.
Joe Strummer - legenda punk rocka. Przez jednych nazywany "Chrystusem rocka", przez innych "małym krzykatym dupkiem". Film dokumentalny The Future Is Unwritten w reżyserii Juliana Temple jest fascynującym portretem epoki oraz poruszającą historią życia tego wielkiego artysty, który jako frontman The Clash stał się ikoną punk rocka. I portretem wspaniałego, nietuzinkowego człowieka, który wciąż żyje w muzyce i pamięci swoich przyjaciół i wielbicieli. Strummera wspominają m.in. Bono, Martin Scorsese, Jim Jarmusch, członkowie Red Hot Chilli Peppers.
Termin: 20 czerwca
Godz. 20.00
Cena: 8 zł
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=sv102hoBDUU
I m Not There. Gdzie indziej jestem.
Czas: 135 min., reżyseria: Todd Haynes, obsada: Christian Bale, Cate Blanchett, Heath Ledger, Richard Gere, Ben Whishaw, Marcus Carl Franklin, Charlotte Gainsbourg; Gatunek: biograficzny, dramat, muzyczny.
Film "I m not there" to przedstawiona w niekonwencjonalny sposób podróż przez życie i czasy Boba Dylana. Sześć słynnych gwiazd Hollywood (Cate Blanchett– nominowana za tę rolę do Oscara, Christian Bale, Heath Ledger, Richard Gere, Ben Whishaw i Marcus Carl Franklin) wciela się w postać barda, a każda opowieść przedstawia inne aspekty jego osobowości. Poznajemy różne twarze Dylana, które składają się na niezwykle bogaty i barwny portret człowieka, będącego wciąż nie do końca odkrytą muzyczną ikoną.
Termin: 27 czerwca
Godz. 20.00
Cena: 8 zł
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=Ls9se4h04VU
"chyba że" nie rozdziela się przecinkiem
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Pozdrawiamy - redakcja
nie, czepiajcie, sie, przecinków, przecinek. Dobrze, że coś się dzieje w Żorach nowego.
Fajny cykl-w zasadzie coś innego niż te głupawe komedyjki.Na pewno przyjdę ,bo za 8 zł na dobry film do kina to warto pójść:)Ostatnio było miło-kameralnie-była dyskusja-w Żorach to jednak nowość-bo we Wrocławiu ,Krakowie to już norma:)