5-letnia dziewczynka, która wraz z babcią przechodziła na przejściu dla pieszych na ul. Rybnickiej, została potrącona przez kierującą Fiatem Uno. Kobieta przejechała na czerwonym świetle, była trzeźwa. Dziewczynka z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło wczoraj, po 10.00. ok
sporo kierowców( zwłaszcza tirowców) nagminnie przejeżdża na czerwonych światłach , ale co z tym zrobić to nawet policja nie wie.............
co za idiotka
Czemu od razu idiotka. Wątpię żeby zrobiła tego celowo. Jeśli tak to popieram luisa jeśli nie to sam/a jest i....
Może sie przyzwyczaiła że w żorach czerwone światła zapalają się dla hecy a nie po to żeby kierować ruchem :/
jechała od strony rybnika i słonce o 10 hest nad zorami i ja podobno oślepiło i niewidziała ich . byłem tam :PP
Wy wszyscy jesteście mądrzy.
Zapewne jechała jak dumna krowa i tyle;/
Na ulice to strach wychodzić, i gdyby prowadził samochód ktoś starszy to jeszcze moze bym zrozumiało, ze moglo mu sie słabo zrobić czy cos, ale to była 27 latka!! ŚLEPOTA!
jakby wasze dziecko potrąciła,to wątpie czy usprawiedliwiało to ze ją oślepiło.łatwo sie mówi jak nie dotyczy nas.
widzialem tą dziewczynke w Orzepowiacach i nei wyglądała jak by miala ogólne potłuczenie
Pewnych rzeczy nie mozna usprawiedliwiac- to oczywiste. Ale analiza komentarzy i faktow powinna zmusic do dzialan zapobiegawczych. W tym przypadku powinno sie dzialac, tj. zamontowac oslony przeciw sloneczne (kawalek blachy to bramki z sygnalizatorami, albo - jak robi pkp - wydluzyc rekawy nad swiatlami. Bo slusznie ktos zauwazyl ze naslonecznienie uniemozliwia na odczytanie wlasciwego sygnalu.
Jak się podjeżdża do przejścia, to czy czerwone czy zielone, trzeba uważać. Bo jakby na zielonym wyskoczył pod koła jakiś dzieciak to co? Mogę go przejechać bo moje pierwszeństwo?