Dzisiaj w nocy policjanci z Żor otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 8-letniego chłopca. W niecałą godzinę stróże prawa odnaleźli dziecko i... zatrzymali pijaną matkę. Ośmiolatek jest cały i zdrowy, przebywa u babci.
Przed godziną 1.00 w nocy oficer dyżurny żorskiej jednostki odebrał telefon od zaniepokojonej kobiety, która poinformowała, że zaginął jej 8-letni syn. Zgłaszająca wyjaśniła, że poprzedniego dnia o godzinie 15.00 wyszła do znajomych, pozostawiając chłopca na dworze i kiedy wróciła wieczorem, dziecka już nie było. Od tego czasu nie widziała chłopca. Natychmiast po zgłoszeniu policjanci udali się pod adres zgłaszającej, gdzie okazało się, że kobieta jest kompletnie pijana. Funkcjonariusze przeszukali bloki i porozmawiali z sąsiadami, którzy w tym samym czasie przyłączyli się do poszukiwań chłopca. Po niecałej godzinie mundurowi dotarli do babci małoletniego, gdzie 8-latek znalazł schronienie. Jak się okazało, dziecko uciekło z domu, gdyż nie chciało patrzeć więcej na pijaną matkę. 33-letnia mama miała prawie dwa promile w wydychanym powietrzu. Wkrótce sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o dalszym losie rodziny. info: KMP Żory
Pokazać twarz tej ...mamusi
co to za matka kiedy zostawia dziecko na dworze, a sama idzie balangowac do znajomych.. a kiedy by cos sie stalo? gdzie ta kobieta ma rozum.. chyba go nie ma. Chlopaczek ma tylko zepsute dziecinstwo bo matka lubi sobie ..... Ona nie powinna byc matka. Takie jest moje zdanie! jak najsrozsza kara dla niej!
Biedny chłopczyk. Jakim potworem trzeba być żeby taki los fundować własnemu dziecku.
Ona jest z Gwarków.Ci co tam mieszkają napewno będą wiedzieć o kogo chodzi