Zapraszamy do świata pełnego emocji, odwołań do wyobraźni i erotycznych fantazji, obsesyjny i namiętny. „Obsesyjny” – to słowo-klucz do rozumienia fotografii Reszki. Artysta przyznaje, że jego zdjęcia są wynikiem fascynacji kobietą i jej ciałem. Postawa taka nie jest rzadkością, oryginalność jego twórczości polega na tym, że dla Reszki, ciało kobiety nie musi być doskonałe, w ujęciu ogólnie przyjętych kanonów piękna. Nie interesuje go powielanie na fotografiach powszechnych wzorców urody.
„Piękno i prowokacja”. Galeria StrefArt Żory zaprasza na wystawę fotografii Zbyszka Reszki, która potrwa do 30 września. Jest to pierwsza wystawa w programie nadchodzącego VII Festiwalu Fotografii "Plener" pod hasłem "Margines", który odbywać się będzie od 31 sierpnia do 11 września.
Do znaków charakterystycznych jego przedstawień należą kobiece łona, fotografowane jak dłonie, uszy i inne części ciała, pomiędzy którymi autor stawia znak równości. Innym znakiem szczególnym są maski na twarzach modelek, które stanowią element kompozycji obrazu, w którym najważniejszą rolę odgrywa ekspresja ciała, a nie twarzy. Dodatkowo, anonimowość, jaką zapewnia maska dodaje modelkom odwagi, ułatwia im swobodne komentarze – te, autor często zamieszcza na zdjęciach. – Nakłaniam modelki do ujawniania ich własnych marzeń i fantazji – wyjaśnia autor w jednym z wywiadów. – Po sesjach nagle zaczynają mieć poczucie własnej siły i niezależności. Przestają być kuchtami, sprzątaczkami i maskotkami swoich męskich partnerów. Ponieważ lubię kobiety nie podległe jakiejkolwiek władzy psychicznej i fizycznej, to kreuję je na takie, jakie chciałbym, aby były. Wbrew pozorom nie są one na moich zdjęciach zdominowane, ale same dominują swoim wizerunkiem. Mężczyźni zaczynają czuć do nich dystans, a nawet lęk. To mi się podoba.. Częstym motywem na zdjęciach artysty są również lalki – rozebrane, czasem rozczłonkowane – namiastki kobiet, łatwo dostępne i podatne na transformacje „ciała”, składnik kompozycji z modelkami – „prawdziwymi lalkami”.
Temat i pracę na planie zdjęciowym autor traktuje bardzo poważnie. Fotografuje w skupieniu i według wcześniej ustalonego scenariusza, wyłącznie w dużym formacie. Upust emocjom daje poprzez staranną pracę w studio, której efektem są odbitki, których perfekcja wykonania wzbudza najwyższy podziw.
Fotografia Reszki nie powstała samoistnie, bez korzeni i odwołań do prac innych artystów. Jego mistrzowie, to Egon Schiele i Hans Bellmer. Nie zaś Saudek, do prac którego często porównuje się fotografię Reszki, a którą od jego dzieła różni obca Reszce ironia i dowcip. Pochopnym byłoby jednak doszukiwanie się jakichkolwiek bezpośrednich analogii. Podobieństw, raczej formalnych, można by upatrywać w twórczości Witkina – w fascynacji starą fotografią, wielkim formatem, kolorowaniem, sentymentem do podrapanych dagerotypów z różnymi adnotacjami, wyblakłych odbitek ze szklanych klisz i towarzyszącej ich przedstawieniom niezwykłej atmosfery tajemniczości, której nie da się osiągnąć nowoczesnymi technikami. red.
Galeria StrefArt: siedziba Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Żorach, ul. Muzealna 1 (w budynku Muzeum Miejskiego)
Zdjęcie: Zbyszek Reszka