wracałam o 22.15 i jeszcze tam wszystko stało...ciekawe której ruch przywrócili. korku nie było ..mimo ze od wypadku upłynęlo jakies 2.5 -3 godziny..

Auta nie wyglądały jak auta... przerażający widok. Całe szczęście nie bylo ofiar śmiertelnych.

Hehe z kas znam te foty Remigiuszu xD
Widok przerazajacy ;/

stało sie to jakies 5 minut przede mna stalem poltorej godziny w korku ale widok byl przerazajacy naprawde szok ze nikt nie zginal masakra na oczy takiego czegos nie widzialem

podobno byly to jakies wyscigi samochodowe?

widok straszny dobrze ze nikt nie zginal a ta alfa 169 rozpadla sie na dwie czesci pewnie byla bezwypadkowa

Na tym odcinku często są wyścigi :D Oczywiscie nie takie jak w tokio drift ale tez daja czadu

Kolego tacy ludzie jak ty Gadają a niewiedzą I to jest To na czym polska sie opieca niema tam wyścigów !

Byliśmy udzielac pierwszej pomocy Na tym wpadku !

Sugerujesz że w sobotnie wieczory tzn okolo polnocy tam nigdy niema wyscigow

nie nie w soboty i nie o tez porze i nie w tym miejscu......

dokladnie popieram Gall Anonim nie te miejsce i nie ten czas i nie takie autka:)

ludzie piszecie brednei bo usłyszeliście od kogoś ktory rownież usłyszał o jakichś wyścigach. przejeżdzałem tam przed wypadkiem jak i później gdy ludzie stali w korku i żadnych wyścigów nie było a zresztą widać jakie auta brały udział w wypadku

kazdy mowi co innego

do "g-style"
trudno zeby podczas wyscigu sie scigac i jescze moze w kierunku katwic mialy byc te wyscigi... na za sadzie kto 1 przejedzie ten korek.....
wez koles pomysl.....

wyscigi byly sa i beda tylko nie te miejsce i ta pora....
pozdrawiam
SZO TEAM

poprawka

trudno zeby podczas wypadku sie scigac...

Bylem tam i widziałem, wypadek bardzo nieciekawy, cud że nikt nie zginął...
Jacy Wy ludzie jestescie śmieszni... Na tym odcinku nigdy nie było wyścigów to po 1, po 2 nie w soboty. Przypadkowy wypadek a juz takie tępe ploty idą... przypomina mi to ploty "gangu skuterkowców..."
Alfa to 166 a nie 169...

~Ab,masz rację,90% komentarzy tu zamieszczonych to ploty idiotów rządnych sensacji i chcących zaistnieć.Ja bym się skłaniał ku teorii,że to jeden z karamboli,jakie mają miejsce podczas weekendowych powrotów do domu.Ktoś się zagapił,drugi do niego dobił,czy coś i się zaczęło....Do tego dołożyłbym czynnik prędkości i efekt był taki jaki był.To naprawdę graniczy z cudem,że nie było ofiar śmiertelnych,tym bardziej,że osoby poszkodowane to dzieci w wieku 1 i 7 lat,a jeden samochód stanął w płomieniach. Ale to tylko moja teoria,proszę nie brać tego za kolejną sensacyjną rewelację.