Dwaj klienci jednego z osiedlowych barów zwyzywali policjantów, ale najpierw jeden z nich okradł barmankę i jednego z klientów.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj nad ranem, ale obaj zatrzymani usłyszęli już policyjne zarzuty. Starszy z nich, 36-latek, wykorzystał nieuwagę barmanki i zabrał jej 950 złotych. Wychodząc z lokalu, okradł jeszcze jednego z nieuważnych klientów, zabierając mu 100 zł i telefon. Kiedy barmanka zorientowała się, co się stało, zawiadomiła właściciela lokalu. W poszukiwaniu sprawców objechali razem miejscowe bary, aż w jednym z nich, na innym osiedlu, natknęli się na złodzieja w towarzystwie kolegi. Gdy wybuchła awantura, przyjechała policja. Mimo wielokrotnego wezwania do zachowania zgodnego z prawem, mężczyźni nie przebierając w słowach, nie podporządkowali się poleceniom mundurowych. Za znieważenie policjantów grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku, a temu, co kradł - dodatkowo do pięciu lat więzienia. red.
Źródło: KMP