2,5 tysiąca złotych był wart rower, który padł łupem włamywacza. Do zdarzenia doszło na osiedlu Pawlikowskiego, właściciel zawiadomił o nim wczoraj śledczych. Policjanci apelują do mieszkańców o czujność, w szczególności o to, by zwracali uwagę na obce osoby pojawiające się w najbliższej okolicy.
"Nie reagujesz – akceptujesz!" to wypowiadane od kilku lat hasło kampanii społecznej, której celem jest uwrażliwienie mieszkańców śląskich miast na przypadki łamania prawa. Policjanci z Żor przypominają je właśnie teraz, gdy wielkimi krokami zbliża się wiosna.
Z ich wieloletnich obserwacji wynika bowiem, że to właśnie wiosenną porą uaktywniają się włamywacze, którzy na przykład ochoczo plądrują nasze piwnice. Narzędzia, rowery, czy nawet przetwory w słoikach najczęściej padają ich łupem. Przekonać się o tym mógł mieszkaniec osiedla Pawlikowskiego, który stracił rower. 45-latek zawiadomił wczoraj śledczych o jego "zniknięciu" z piwnicy.
Choć to pierwszy zgłoszony w tym roku przypadek, policjanci już teraz apelują do mieszkańców o czujność. Jeśli widzimy w najbliższej okolicy podejrzanie zachowujące się osoby obce lub słyszymy niepokojące hałasy, zaalarmujmy policję. To właśnie dzięki takim zgłoszeniom niejednokrotnie łamiący prawo zostali zatrzymani i rozliczeni z przestępczej działalności. info: KMP