- Nie bójcie się nic nie robić, tracić czas i długo spać – śpiewały Wesołe Nutki prezesom firm, prezydentowi i wojewodzie na rozpoczęcie gali wieńczącej Dzień Przedsiębiorcy w Żorach.
Gości uroczystości, która odbyła się wczoraj w Miejskim Ośrodku Kultury, przywitała nowa prezes Żorskiej Izby Gospodarczej, Gabriela Król. Gala minęła pod znakiem nagród, gratulacji i podziękowań.
Jako pierwsi z licznego grona laureatów, wyróżnionych i odznaczonych na scenie pojawili się finaliści tegorocznej edycji konkursu "Młodzieżowy Lider Biznesu" organizowanego przez Żorską Izbę Gospodarczą wraz z Górnośląską Wyższą Szkołą Handlową, której oddział w Żorach mieści się przy ul. Boryńskiej. Konkurs rozpoczął się w grudniu, a zakończył w maju i wzięli w nim udział uczniowie wszystkich żorskich szkół ponadgimnazjalnych. Głównym sponsorem nagród była Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Nagrody ufundowały także: firma "Klimosz" i Kancelaria Podatkowa "Rowinga".
W gronie pięciu laureatów konkursu znaleźli się: Marcin Duraj z Zespołu Szkół Budowlano-Informatycznych - zdobywca piątego miejsca, przygotowany przez Przemiłę Gandor; zdobywczyni czwartego miejsca - Klaudia Rzepecka z Zespołu Szkół Społecznych, uczennica Urszuli Sieradzkiej-Zwolińskiej; Karolina Miszczyk – zdobywczyni trzeciego miejsca i Krystian Gałaszek - zdobywca drugiego miejsca z Zespołu Szkół nr 2, przygotowani przez Joannę Krupę, i Ewelina Ciesielska – zdobywczyni tytułu Młodzieżowego Lidera Biznesu 2013, która w nagrodę otrzymała iPada Apple 2. - Wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że otrzymałam tę nagrodę, rodzicom, nauczycielom i przyjaciołom – dziękowała Ewelina. - Jestem przkonana, że udział w konkursie i ta nagroda pozwolą mi rozwinąć możliwości i zaprocentują w moim rozwoju. Poproszony o krótką wypowiedź dziekan GWSH, doc. dr Krzysztof Piskorczyk oprócz tego, że powiedział, że bardzo lubi Żory i że dobrze się w nich czuje, nawet lepiej niż w Katowicach, przekazał Ewelinie jeszcze jedną dobrą wiadomość. Otóż rektor GWSH prosił, by przekazać jej, że o ile zdecyduje się na studia na kierowanej przez niego uczelni, pierwszy semestr przestudiuje nieodpłatnie.
Następnie przyszedł czas na podziękowania długoletnim członkom Izby. Okolicznościowe dyplomy wręczono przedstawicielom czterech firm z dziesięcioletnim stażem członkowskim: Firmie Handlowo-Usługowo-Produkcyjnej pana Bernarda Dudka, Lewiatanowi Żory Spółce z o.o., Przedsiębiorstwu Wielobranżowemu "Ad Acta" Spółce z o.o. i Przedsiębiorstwu Handlowo-Usługowemu Sis Service s.c.
Na scenę poproszono też Mieczysława Andreasika, którego firma "Thermodom" jest jednym z członków założycieli Żorskiej Izby Gospodarczej i który od początku jej istnienia aktywnie działał na rzecz żorskiego środowiska gospodarczego, a wczoraj żegnał się z komisją rewizyjną Izbą. - Przykro mi, że odchodzę, ale to tak tylko na chwilę. Jak człowiek przejdzie na emeryturę i zorientuje się, że nie ma nic do roboty, może Izba skorzysta jeszcze z jego doświaczenia... - mówił do publiczności.
Kolejnym punktem programu było przyznanie wyróżnienia pod nazwą "Liga 5" za rok 2012. Wyróżnienie to przyznawane jest członkom Izby przez członków Izby. Wyróżniane są w ten sposób firmy różnej wielkości z różnymi osiągnięciami. W tym roku przyznano je przedsiębiorstwu "Ad Acta" z siedzibą w Roju, którego specjalnością są szkolenia i archiwizacja.
- Statut Izby przewiduje też wyróznianie osób, które nie są z nią związane, a mimo to aktywnie działają na jej rzecz i w szczególny sposób przyczyniają się do jej rozwoju. Cieszymy się, że takie wyjątkowe osoby są wśród nas i możemy je nazywać naszymi przyjaciółmi - to był wstęp do zaproszenia na scenę Stefanii Koczar-Sikory – zastępcy dyrektora wydziału rozwoju regionalnego Urzędu Marszałkowskiego, przed laty pracowniczki Izby, która w 2009 roku rozpoczęła pracę w Katowicach. - Cały czas pamięta o nas, wspiera nas, doradza i pomaga - mówiła prowadząca uroczystość w imieniu Izby w Żorach. Na co: - To było dziewięć i pół roku bardzo inspirującej współpracy – mówiła Stefania – za które szczególne podziękowania kieruję pod adresem mojego mentora, pana Andrzeja Zabieglińskiego.
Sporą niespodzianką dla większości gości było nadanie Andrzejowi Zabieglińskiemu tytułu Honorowegp Członka Izby. - Wspomniałam już o zmianach, które zaszły w zarządzie - mówiła prowadząca. - Nie zapominamy o niezwykłym oddaniu i zaangażowaniu w działalność Izby jej wieloletniego prezesa. Pamiętajmy, że Izba jest jego dzieckiem, niezwykle absorbującym i wymagającym. Nie wyobrażamy sobie Izby bez Niego – padło przez mikrofon nim Andrzej Zabiegliński dotarł na scenę. - To bardzo miła chwila - mówił w świetle reflektorów. - O tym, że nie jestem już prezesem zdecydowały trzy sprawy: Pierwsza to ta, żeby ten Dzień Przedsiębiorczości robić jakoś inaczej. Druga, to Śląskie Partnerstwo Gospodarcze - by istniało i rozwijało się wbrew tym wszystkim głosom, że to się nie uda, że się rozleci... . I trzecia: Rano, kiedy człowiek goli się przed lustrem, to musi sobie czasem z sobą samym pogadać... . Pomyślałem, że chyba Pańtwo za bardzo się już do mnie przyzwyczaili, a skoro tak, to czas na zmianę. Teraz nowa pani prezes musi walczyć o swoją pozycję ... - i jak to miewa w zwyczaju nawiązał refleksyjnie tym razem do tekstu piosenki Artura Andrusa z płyty "Myśliwiecka", w którym to każdego ranka spotykają się żony skina i punka, piosenki o tym jak to niespodziewanie łączą się z sobą przeciwieństwa i jak to życie wyrównuje różnice... . Nim zszedł na widownię wysłuchał jeszcze podziękowań od pracowniczek Izby: - Dla wielu z nas był pan pierwszym szefem, nauczycielem, powiernikiem.. .. Nie był z nas łatwy materiał do obróbki... .
Tytuł Dynamicznego Przedsiębiorstwa 2012 przyznano Klinice Chirurgii Endoskopowej Spółce z o.o. Tytuł Dynamicznego Mikroprzedsiębiorstwa 2012 przyznano firmie "Blueform". Oba te przedsiębiorstwa, spośród wszystkich kandydatów do obu tytułów, wykazały się w minionym roku największą dynamiką rozwoju. Najważniejszym kryterium branym pod uwagę przy ocenie ich działalności był wzrost zatrudnienia i wzrost przychodów w ciągu minionych dwóch lat. Organizatorem obu konkursów jest ŻorIG wraz z Cechem Rzemiosł Różnych i Izbą "Żorska Przedsiębiorczość".
I wreszcie przyszedł czas, by ogłosić wyniki konkursu na "Firmę Przyjazną Mieszkańcom" 2013 – bardzo ważnego, bo o tym kto w nim wygrywa decydują sami mieszkańcy, klienci i partnerzy w biznesie, którzy z grona kandydatów, wypełniając malutki formularzyk oddają głos na swojego faworyta. To nagroda od nas dla firmy, która spełnia nasze oczekiwania. Konkurs zorganizowano już po raz drugi. W ubiegłym roku wygrał go Zakład Aktywności Zawodowej – Zakład Produkcyjno-Usługowy "Wspólna Pasja", który prowadzi m.in. bar mleczny "Krówka". W tym roku zwycięzyć było trudniej, gdyż organizatorzy zaprosili do udziału w konkursie Śląskie Partnerstwo Gospodarcze, a wraz z nim firmy z całego niemal regionu. O tytuł "Firmy Przyjaznej Mieszkańcom" 2013 ubiegało się 29 podmiotów gospodarczych. Konkurs wygrały żorskie Zakłady Techniki Komunalnej Spółka z o.o. Okolicznościowy emblemat z rąk prezydenta Waldemara Sochy i prezes ŻorIG, Gabrieli Król, odebrała prezes zarządu ZTK, Jolanta Pasierbek. - To dla nas wspaniały przezent – mówiła pani Jola, wspominając o świętowanym dzisiaj jubileuszu 5-lecia ZTK jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. - Dziękuję mieszkańcom Żor, którzy oddając na nas swój głos uznali, że jesteśmy przyjazną im firmą. - Byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że konkurs wygrały Zakłady Techniki Komunalnej - głos zabrał prezydent Socha. - To firma miejska - przyzwykliśmy raczej do narzekań mieszkańców, a tu proszę... Gratulacje, jesteśmy z Was bardzo dumni.
Uroczystość stała się też okazją do wręczenia Odznak Honorowych za Zasługi dla Województwa Śląskiego. Srebrną otrzymała Grażyna Krzemińska, kierująca firmą Pol-Dom Sp. z o.o. i Centrum Oświatowym "Alfa" – niepubliczną placówką kształcenia ustawicznego. Złotą odebrał Mirosław Klimosz, zarządzajcy firmą z kilkoma oddziałami na terenie Śląska, wspierający organizacje społeczne i rozwój lokalnej kultury i sportu.
Nadane przez Ministra Infrastruktury na wniosek ŻorIG Odznaki Honorowe za Zasługi dla Budownictwa otrzymali: Janusz Karwot i Roman Sozański.
Na zakończenie uroczystości głos zabrał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, który przypomniał, że na starcie każdego wielkiego biznesu liczy się pomysł - pieniądze przychodzą ostatnie.
W finale gali wystąpili uczniowie żorskich szkół muzycznych I i II stopnia: Paweł Gwóźdź, Maciej Mikołajec, Dominika Hałasa, Wojciech Krusberski i Kamil Owczarek.
Tekst: Joanna Cyganek
Zdjęcia: Inga Grela
Przeczytaj też: Musiałbym się zmienić...