Drugi mecz z rzędu w optymalnym, dalej bez Przemka Jasińskiego, zestawieniu mógł zagrać zespół Hawajskich Koszul. Po bardzo dobrym spotkaniu w Kłodzku przyszedł wreszcie czas na odczarowanie, po 3 miesiącach hali przy Folwareckiej. Wyrównana pierwsza część gry dawała jednak pewne nadzieje piotrkowianom.
Tym niemniej Karol Kupczak z kolegami dobrze rozpoczęli i mimo wszystko kontrolowali grę. W drugiej kwarcie sygnał do powiększania przewagi dał niesamowicie ambitny Adam Anduła, który tracił piłkę, faulował, nie trafiał, aż wreszcie... udało się (6 pkt. w tej kwarcie)! Wspomagali go solidnie: Łukasz Ochodek, Mirosław Frankowski i Marcin Marczyk i przewaga „bankowych” urosła do 16 „oczek”. W kwarcie trzeciej przewaga żorzan była już na poziomie 21 punktów, ale goście na koniec zmniejszyli nieco jej rozmiary. Trzeba podkreślić w tym miejscu stuprocentową skuteczność gospodarzy z linii rzutów wolnych, jak również wyraźnie wygraną walkę „na deskach”, choć z boku mogło wydawać się, że to piotrkowianie mieli więcej ponowień po zbiórkach w ataku. W czwartej kwarcie wszystkie swoje punkty, z tego samego miejsca w lewym narożniku boiska, zdobył Oktawian Przeliorz, a w drodze do wyrównania swojego rekordu sezonu (24 pkt.) nie do zatrzymania był Łukasz Ochodek. I tylko ciągle chodzi wszystkim po głowie pytanie: „Co się stało w grudniu w Piotrkowie?”
Komentarz Adriana Fojcika: „Bardzo potrzebna zespołowi była ta wygrana. Po niesamowitym pechu, jaki dotknął nas w Kłodzku – dziś odetchnęliśmy pełną piersią. Trenowanie w optymalnym składzie daje trenerowi Szymikowi komfort rotacji. Życzyłbym sobie, aby w obu pozostałych do końca rundy zasadniczej meczach zawodnicy udowodnili – przede wszystkim sobie – własną wartość; przecież Prudnik wyjechał z Żor z porażką…”
Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy w Żorach - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
90:65 (22:21, 23:11, 20:19, 25:14)
HK Bank Spółdzielczy: Łukasz Ochodek 24 (1x3), Mirosław Frankowski 14 (2x3), Marcin Marczyk 12, Adam Anduła 11 (1x3), Krzysztof Zieliński 10, Oktawian Przeliorz 9 (3x3), Jacek Rduch 4, Karol Kupczak 4, Adam Białdyga 2, Paweł Czech 0, Błażej Torebko 0.