W lipcu, na obiektach LKS - Rój, odbył się kolejny festyn rodzinny pod hasłem „RAJSKIE LATO – idźmy razem mamo, tato!”.
To hasło towarzyszy imprezom w Roju od wielu lat, jest także reklamą całego miasta. Billboard przy ul. Wodzisławskiej, przykuł uwagę nie tylko mieszkańców Roju, ale również sąsiadów z pobliskich dzielnic i gmin.
Organizatorem imprezy była Rada i Zarząd Dzielnicy Rój. - Każdy z członków włożył mniejszy lub większy wkład w jej przygotowanie, dlatego też było wiele atrakcji, zabaw, dobrej muzyki i niespodzianek – mówi przewodniczący Zarządu – Jan Kula. Podczas festynu można było podziwiać wystawę owczarków niemieckich i gołębi pocztowych, a także przejazd 102 miłośników motocykli, którzy zjechali do Roju z całego Śląska. - Ryk motorów wywarł duże wrażenie na widzach – relacjonuje przewodniczący Zarządu. - Znakomicie sprawdził się również program „Od piekorza – do masorza”, co do którego – jako Rada Dzielnicy, zastrzegamy sobie prawa.
Wśród wielu atrakcji znalazł się m.in. konkurs „Najlepsze wypieki rajskich gospodyń” - zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na rozwój nowo powstałego zespołu „ Rojaneczki”. Odbyło się też wielkie grillowanie, podczas którego można było posmakować wyrobów miejscowych firm wędliniarskich. Ponadto został przeprowadzony IV bieg przełajowy o Puchar Prezydenta Miasta, w którym udział wzięło wielu chętnych. Nagrodę wręczył wiceprezydent Wojciech Kałuża.
Zabawę umilały występy lokalnych zespołów - „Rojanek”, „Rojaneczek” i zespołow z MOK-u. Atrakcją festynu był koncert zespołu folkowego „HaNuta”, który zrobił wrażenie na uczestnikach. W godzinach wieczornych odbyła się zabawa taneczna, do której przygrywał zaprzyjaźniony zespół z Czech - „Odysea”.
Organizatorzy festynu dziękują prowadzącej – Urszuli Budniok, sponsorom nagród w loterii fantowej, Urzędowi Miasta, prezydentowi, MOK, służbom komunalnym, policji, OSP – Rój, a przede wszystkim mieszkańcom dzielnicy Rój. info: Rada Dzielnicy Rój (ok)