Najwyraźniej zbyt dosłownie wzięli sobie do serca naszą przysłowiową polską gościnność goście zaproszeni na prywatkę przez dwie nastoletnie siostry, mieszkające przy ul. Wodzisławskiej. Pod nieobecność rodziców, w nocy z piątku na sobotę, urządziły imprezę, po której z mieszkania zniknęła złota biżuteria.
Kradzież odkryła po powrocie matka dziewczyn. Sprawę zgłosiła na komendę. Policja prowadzi śledztwo, mające na celu ustalenie, który z gości połasił się na kosztowności.
Niewdzięcznymi gośćmi okazało się także dwóch mężczyzn, którzy w sobotę z domu swojej koleżanki na os. Pawlikowskiego, po spotkaniu zakrapianym alkoholem, wynieśli sprzęt AGD o łącznej wartości 3300 zł. Przedtem potłukli talerze i zniszczyli ubrania, które, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podpalili w wannie. O zdarzeniu powiadomił policję brat gospodyni imprezy. pc-s