Za pomocą skradzionej karty płatniczej, złodziej wybrał wczoraj z bankomatu 600 zł. Numer PIN wyłudził od właścicielki, dzwoniąc do niej i podając się za pracownika banku. Poszkodowana 29-latka nie wie, kiedy i gdzie straciła kartę. Policja prowadzi dochodzenie, mające na celu ustalenie sprawcy. pc
w..zyciu..nigdy..nikomu...nie...podaje..sie...PIN-u...a..napewno..banki..nie...dzwoniom..do...klijentow..w...takiej..sprawie.!!!!!!!!
brak słów. co za naiwniara. to musiał być ktoś znajomy.
Dokladnie musiał byc to ktos kto ja znal, ktory zlodziej jak komus kradnie karte ma numer do swojej "ofiary", poprostu ktos z jej otoczenia jej rabnol karte potem podszyl sie pod bank i po sprawie. Watpie czy dostanie odszkodowanie babka.