Drogie panie! Choć bliscy wam panowie – ojcowie, bracia czy mężowie, być może nie raz wystawiają waszą cierpliwość na próbę, dzisiaj postarajcie się o tym zapomnieć. W końcu nasi mężczyźni obchodzą dziś swoje święto.
Co roku, 30 września, obchodzimy Dzień Chłopaka. Zdania na ten temat są jak zwykle podzielone. Jedni uważają, że to głupota, kolejny wymysł ludzi, którzy nie mają co robić i ustanawiają „pseudoświęta”. Inni z kolei twierdzą, że skoro kobiety mają swój dzień, to dlaczego mężczyźni mają być poszkodowani?
Tak czy inaczej – większość pań w tym dniu pamięta o jakimś sympatycznym drobiazgu dla swojego mężczyzny. Są takie, które preferują upominki praktyczne – jak np. kolejne bokserki oraz te, które wolą obdarować swego „chłopca” jakimś zabawnym gadżetem. A tych ostatnich jest do wyboru, do koloru. Zarówno w sklepach z upominkami, jak i na przeróżnych aukcjach internetowych. I tak – możemy wybrać chociażby miękką, pluszową poduszkę, o jakże wdzięcznym kształcie kobiecego biustu, koszulkę z logiem Supermena i zabawną dedykacją lub kubek, na którym, pod wpływem ciepła, ukazuje się zdjęcie wybranki.
- Ja kupiłam swojemu chłopakowi wodę toaletową – nawiasem mówiąc, o zapachu, który sama uwielbiam, więc to taki prezent dla nas obojga – śmieje się licealistka Marta. Z kolei Ania, świeżo upieczona studentka, postawiła na poczucie humoru. - Wybrałam zabawny gadżet, ale nie zdradzę jaki, to taka słodka tajemnica – uśmiecha się znacząco. Pani Halina, mężatka z ponad 20-letnim stażem, stwierdziła, że ona w „takie rzeczy” się nie bawi. - Jak się ma męża, to już raczej nie zwraca się uwagi na takie „święta”. Ale kto wie, może ugotuję mu coś dobrego...
My – wszystkie panie – ze swej strony życzymy chłopcom, tym mniejszym i tym większym, wszystkiego co najlepsze. Miłego świętowania! Ola Kowol
no wgl to spontan był.
;D