Audi A4, warte 46 tys. zł, z piątku na sobotę ukradli nieznani sprawcy na szkodę mieszkanki Żor. Samochód zaparkowany był na parkingu przy hotelu na os. 700-lecia.
Mocno spragniona musiała być natomiast osoba, która tej samej nocy włamała się do automatu z napojami przy ul. Boryńskiej, zabierając ze sobą 95 butelek! Aby dostać się do towaru, sprawca przewrócił lodówkę i zerwał roletę antywłamaniową. Straty wynoszą 190 zł. pc-s
moze policja zacznie cos wkocu robic z tymi kradzieżami samochodów!!!!co chwile w Żorach giną samochody a policja dalej nic z tym nie robi !!!!!!
masz racje policja nic nie robi i robic nie bedzie !!!od czego oni wogole sa!!zreszta to nie ich auta wiec co sie beda przejmowac gdyby to policjantowi ukradli auto to by sie wzieli do roboty i znalezli sprawce!!!!
DOKŁADNIE!!!!! MACIE RACJE... WIEM COŚ IO TYM, MIJA JUŻ DRUGI ROK JAK PRÓBOWANO UKRAŚC MI AUTO (MIAŁEM SZCZĘSCIE GDYŻ ZŁODZIEJA COŚ SPŁOSZYŁO)LECZ NIE USTRZEGŁEM SIĘ STRAT M.IN.WYMIANANY ZAMKÓW W DRZWIACH I STACYJCE... CO USZŁYSZAŁEM OD NASZYCH ŻORSKICH POLICJANTÓW PO PRZYBYCIU NA MIEJSCE ZDARZENIA cyt:"Miał pan dużo szcześcia ten akurat samochód jest bardzo chodliwy i częstp kradziony"
Po niespełana miesiącu z braku dowodów sprawe umorzono
PO MOIM INCYDENCIE BARDZIEJ ZWRÓCIŁEM UWAGE NA ARTYKUŁY O SKRADZIONYCH AUTACH!!WYWNIOSKOWAŁEM ŻE ZŁODZIEJE DZIAŁAJĄ CO KILKA MIESIECY REGULARNIE CZYLI W 1 MIESIACU JEST KILKA KRADZIEŻY PO CZYM 2-3 M-CE CISZA I ZNÓW ATAK, TEN SCHEMAT SIĘ POWTARZA!!!!!!
BRAK SŁÓW GDZIE MONITORING?? GDZIE NOCNE PATROLE??? PANOWIE POLICJANCI DO ROBOTY!!!!!!!!!!!!!!!!I
NAJLEPIEJ UMORZYC SPRAWE I PROBLEM Z GLOWY!!! tyle aut juz zostalo skradzionych w Żorach co chwile o tym pisza a nasza policja dalej nic nie ma zamiaru z tym zrobic niech dalej kradną!!!!!! a monitoring to na pokaz jest bo nawet nie dziala wiec po co wogole jest?? patroli nie chce im sie wysylac bo po co a niech sobie wszyscy robia co chca i kradna !!! nawet chwile po kradziezy jak sie wezwie policje to przyjada po godzinie jak zlodzieje sa juz dawno dalekooo bo policjantą sie nie spieszylo zeby przyjechac!!
Poszkodowany Żorzanin to pewnie Pan z Sikorskiego :-)))
Co wy się ludzie dziwicie, skoro na całe miasto jest jeden, góra dwa patrole i myślicie, że oni mają czas aut pilnować skoro obsługują interwencje! To jest nie możliwe, żeby upilnować taki teren taką ilością ludzi. Tak to wygląda!
Po czesci zgadzam się ze za mało jest patroli,ale z drugiej strony jak już są to chcą zabłysnąć a się nie na robić podam przykład(jezdze autem na nie naszych blachach)Byłem kiedyś w jednym z zorskich lokali(jako kierowca)PrzedeMną wychodziło chyba z 5 kierowców którzy wsiedli do aut i pojechali(nie twierdze ze pili )ale zastanawia Mnie dlaczego akurat pojechali za Mną a pozstałą 5 nie byli zainteresowani??Mam nadzieje że to Zorska solodarność:):)
Witam zgadzam sie z tym ze partole w żorach jesli sa na interwencjii to patroluja swoje lokale tzn w ciagu słuzby z dwa trzy razy sa na miejscu swojego interesu :) a wiec mozemy czuc sie bezpiecznie moi drodzy czytelnicy POZDRO :)
a co oni bidulki mają robić-ukradną auto,spisze się zeznania,a potem umorzy sprawe i po wszystim :((((
A CO NA TO STOWARZYSZENIE BEZPIECZNE MIASTO!!!
Wiadomo kogo mamy w Stowarzyszeniu Bezpieczne Miasto. Czy to tylko karierowicze? Czy pan Orman niespokojnie spał jak Jarosław Kaczyński był Premierem? Jak mi nie wierzycie odszukajcie oświadczenie które pan Orman musiał złożyć jako kandydat w wyborach samorządowych. Niedobrze się robi jak widzę niektóre nazwiska w organizacjach żorskich. Ręka rękę myje? Od zawsze wiadomo że Policja w Żorach jest jaka jest.
Ludzie! Co wy macie do policji! To wina absurdalnie łagodniutkiego prawa, dzięki któremu każdy złodziej auta dostaje najczęściej wyrok w zawieszeniu, nie mówiąc o jakimkolwiek zwrocie kosztów za auto dla poszkodowanego.
A przede wszystkim ciągle funkcjonuje art. 214 par. 2 kk., mówiący o tzw. krótkotrwałym użyciu pojazdu i każdy zatrzymany złodziej mówi, że on tylko chciał się przejechac. I w takiej sytuacji sądy zawsze wypuszczają złodziei, którzy kradną dalej.
Gdyby za każde skradzione auto było 10 lat bezwzględnej odsiadki i jednocześnie ciężkiej pracy, a kara byłaby łączna (np. 5 aut = 50 lat) oraz zwrot kosztów aut ich właścicielom (jeśli nie uda się odzyskac auta), które sprawca musiałby pokryc z własnej kieszeni ze swojej ciężkiej pracy w więzieniu, to jestem pewien, że już po kilku miesiącach obowiązywania takiego prawa, w Polsce nie doszłoby do ani 1 kradzieży auta.
Powiem szczerze popieram wypowiedz mojego przedmówcy "Żorzanin" . A co do tego że jak policjantowi ukradli by samochód to zaraz by znaleźli to jesteś w bardzo dużym błędzie. Koledze policjantowi ukradli samochód i niestety nie odnalazł. I wiem że nie jest jedynym w komendzie który się pozbył samochodu. Niektórzy przemyślcie co piszecie bo żenują mnie Wasze wypowiedzi. Tak samo jak mówią na CB Radiu zatrzymała go Policja żeby nie zapłacić mandatu dał łapówkę, a później na radiu że policja to łapówkarze. Ludzie zastanówcie się zanim coś napiszecie, albo powiecie. Pozdrawiam