„Noc z Andersenem" jest przedsięwzięciem organizowanym z okazji Międzynarodowego Dnia Książki Dziecięcej i urodzin H. Ch. Andersena. Biorą w nim udział biblioteki z różnych krajów, organizując w tym samym czasie całonocne imprezy dla dzieci. Inicjatorem Nocy z Andersenem jest czeska biblioteka z Uherské Hradiště. Motywem przewodnim akcji są baśnie i bajki, a celem rozbudzenie w dzieciach zainteresowań czytelniczych.

1 kwietnia o 18.00. na „łajbę biblioteczną” wkroczyli piraci z klasy Vb z SP-13 z wychowawcą i bibliotekarką oraz zaproszeni goście. Wśród nich był: prezydent Waldemar Socha, kierownik Zespołu Kultury, Sportu i Turystyki Małgorzata Skrzeczyńska, przewodniczący Komisji Kultury, Sportu i Młodzieży Leszek Hoderny, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Urszula Krzyk i dzielnicowi os. Pawlikowskiego. Piracką przygodę na łajbie bibliotecznej poprowadzili Kapitan Nemo, Black Jack oraz Pan Andersen. Nocna przygoda obfitowała w wiele atrakcji. Odbył się chrzest wilków morskich, w którym majtkowie walczyli o wejściówkę na pokład łajby bibliotecznej. Zaproszeni goście czytali baśnie Andersena oraz morskie opowieści.

W zabawie integracyjnej pod hasłem „Piraci nasi kamraci” uczestnicy wykonali portrety swoich kolegów i koleżanek w roli piratów. Dzięki temu powstała kolorowa Galeria Piracka. Uczestnicy Nocy z Andersenem wzięli udział w konkursie plastycznym pod hasłem „Bandera na maszt” na najśmieszniejszą i najbarwniejszą banderę. Dzieci wystąpiły w pirackiej paradzie i wykonały sztormowe wygibasy przy muzyce szanty. Około godziny dwunastej pozdrowienia oraz zdjęcia z żorskiej Biblioteki zostały przesłane e-mailem do czeskich organizatorów Nocy z Andersenem. Żorscy Piraci „czatowali” z innymi uczestnikami Nocy z Andersenem rozsianymi po całej Europie i nie tylko. Dzieci pisały o atrakcjach, jakie zorganizowano w żorskiej Bibliotece i przesyłały pozdrowienia. Kolejną atrakcją była wizyta w „latarni morskiej”. Dzieci dowiedziały się czym jest alfabet Morsa, co oznacza sygnał SOS, i nauczyły się go nadawać za pomocą latarek. Pod osłoną nocy, w labiryncie bibliotecznych spraw, mali piraci uzbrojeni w latarki szukali skarbów. Na dobranoc odbył się nocny maraton sportowy pod hasłem „Marsz Korsarzy”. Piracka przygoda w Bibliotece zakończyła się nazajutrz o poranku. Po pysznym śniadaniu i sprzątaniu łajby bibliotecznej majtkowie i goście opuścili pokład. Do domu wrócili pełni wrażeń, obdarowani małymi upominkami i dyplomem.

Dyrektor oraz pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej pragną podziękować Panu Michałowi Ptakowi, właścicielowi piekarni w Roju za przekazanie dzieciom pysznych kołaczyków, Dyrekcji Zespołu Szkół Nr 6  - Pani Bożenie Dudzie za użyczenie materaców oraz rodzicom, którzy pomogli w organizacji pirackiej przygody w Bibliotece.
Ahoj ! Do zobaczenia za rok! info: MBP