Dramatyczne chwile przeżyła w piątek pracownica niewielkiego sklepu jubilerskiego przy ul. Kościuszki. Około godziny 16.00, do jubilera wtargnęło trzech zamaskowanych mężczyzn, którzy twarze owinęli sobie chustami. Bandyci opróżnili gabloty, spakowali do torby biżuterię i uciekli dwoma samochodami. Wcześniej związali ekspedientkę, ręce skrępowali jej szeroką pakową taśmą klejącą i zakleili jej usta. Świadek zdarzenia zawiadomił policję.
Dyżurny komendy w Żorach natychmiast wysłał policjantów na miejsce zdarzenia i zarządził pościg. O zajściu poinformował też jednostki pobliskich miast. To dzięki szybkiej reakcji policjantów z Żor i Rybnika, już w godzinę po napadzie udało się złapać dwójkę z trójki złodziei. Mężczyzn zatrzymano w Rybniku na dworcu komunikacji miejskiej po tym, jak tamtejsi policjanci zablokowali przejazd. Samochód, którym uciekali sprawcy, okazał się kradziony. Nie mieli jednak przy sobie łupu z napadu na jubilera.
Trzeciego napastnika, który uciekał drugim samochodem, policja ujęła już w sobotę. - Złodziej nie ukrywał się jakoś specjalnie. Został złapany w rodzinnym mieście – mówi prokurator Mieczysław Kluczyk z żorskiej Prokuratury Rejonowej. Niedługo po zatrzymaniu, złodziej wskazał miejsce przechowywania łupu. Policjantom udało się odzyskać w ten sposób kilkaset sztuk łańcuszków, kolczyków, pierścionków i sygnetów. Wartość skradzionej biżuterii nie została jeszcze oszacowana. Bandyci trafili do aresztu w Żorach.
Sprawcy napadu w wieku 20, 21 i 27 lat są mieszkańcami Zabrza i Bytomia. Jak poinformowano nas na policji i w prokuraturze, mają na swoim koncie niejeden rabunek. Są sprawcami napadów na sklepy jubilerskie w całym województwie śląskim, głównie w okolicy swoich miast. Piątkowa napaść na jubilera w Żorach była ich pierwszą w Rybnickim Okręgu Węglowym i póki co, ostatnią. Wczoraj dwóch z nich, złapanych w Rybniku, usłyszało zarzuty, dziś sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Do południa, prokurator przesłuchał trzeciego sprawcę i wystosował wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Za napad rabunkowy całej trójce grozi od 2 do 12 lat więzienia. Patrycja Cieślak, zdj. KMP Żory
biedna ta ekspedientka co ona musiała przeżyć...
wartosc rynkowa pewnie duża ale nie zarobili by sporo,trzeba bylo autobusami do domu wracac
z tego co wiem o sprawców zatrzymali policjanci z Rybnika !!!!!
wartosc rynkowa wyceniona zostala na ok 130 zl i byl to ich pierwszy napad...
haha wartos rynkowa 130 złł?? ciekawe ciekawe, to jezeli te wszystkie lancuszki i piersionki kolczyki i to co tam jest to chyba z odpustu po 2 zl musialo by byc zeby wszystko 130zl kosztowalo!!
przynajmniej z kilka tys zl
ktoś się chyba nie zna na wartości złota. w tych niby odpustowych pierścionkach i łańcuszkach mogłybyc diamenty itp szlachetne kamienie !!!!!!!!!!!
btw ! współczucia dla ekspedientki!
a gnojki do paki na 20lat !!!!!!!!!
Niestety znów zabrzmi hasełko:"znikoma szkodliwość...czy jakoś tak......."... a dziewczyna ma przerąbane......bo jak z tym żyć???
Powinni im darować:)
Może potrzebowali tej kasy na jakiś szczytny cel:)
mógłbys darować sobie takich komentarzy!Dziewczyna przeżyła chwile grozy!Psychicznie napewno wykończona!A tu poparcie dla bandytów!nie mam słów!
wartość rynkowa 130zł ? a może oni napadli sklep
mialem napisac 130 TYSIĘCY złotych. przepraszam za ten drobny błąd
to ich nie pierwszy napad
DOSTANĄ 2 LATA I ZROBIĄ TO SAMO.
zyczę Pani szybkiego dojścia do siebie!Ńie wobrazam sobie jak można się po takim zajściu czuć!Ńapewno ciężko!
Ze nasz najlepszy ochroniaz z żory bral udzial w zatrzymaniu przestepcow. nie wierze ze policja poradzila sobie bez pomocy sezamu!!!
solid tez mial swoj udzial gdy stal na zatoczce kolo dziewczyn lekkich obyczajow w gotartowicach (bo to jest chyba ich baza) zostal miniety przez owych przestepcow
Bo Solid to od pilnowania tych panienek jest. A jak się zmęczą to śpią w najlepsze na Statoil przy ul. wodzisławskiej .
tak zapomnialem o statoilu
Ochrona Solid lubi spedzac czas w Gotartowicach z panienkami, bo Iza daje im za FREE!
moja kuzynka jest tą ekspedientką .. dowiedziałam się dopiero dziś i jestem w szoku strasznym !. Cieszę się że ich złapali. Przynajmniej raz na jakiś czas takim ludziom nie uchodzi coś na sucho ;]
odciąć rękę która ukradła. będzie miał problemy przy następnej kradzieży. jak go złapią drugi raz to już więcej nie ukradnie.... chyba że zębami.
Adi trzymajcie się tam z Miśkiem mam nadzieje że dużo nie dostaniecie... współczuje:(:(
Miejmy nadzieje ze szybko chlopaki wyskocza :)