Karol Kałus, żorski maratończyk, wystartował w sobotę w Halowych Mistrzostwach Polski Weteranów w Spale. Zdobył podwójny tytuł Mistrza Polski w swojej kategorii wiekowej, a także pobił rekord Polski w biegu na 1000 m.
O panu Karolu pisaliśmy już w zeszłym roku. - Przebiegam codziennie 12 – 15 km. Tutaj nie ma ulgi. Czy latem, czy zimą, kiedy pada śnieg lub praży słońce, trzeba trenować, jeśli chce się być w formie – mówił nam wtedy. - Oczywiście, gdy komuś nie zależy na byciu w czołówce, nie musi tak harować, jednak ja mam taki cel. Moim ulubionym miejscem do biegania jest tzw. Pojezierze Palowickie. Jeżdzę tam samochodem, przebiegam kilkanaście kilometrów i wracam. Jedynie w zimie, kiedy jest dużo śniegu, biegam dookoła osiedli – głównie Sikorskiego i Pawlikowskiego – opowiadał.
Ciężkie treningi przynoszą efekty. Na ostatnich zawodach maratończyk pobił rekord Polski na 1000 m (3:18,25), zdobywając tytuł Mistrza Polski w kategorii wiekowej m 60. Kolejny tytuł wywalczył w biegu na 3000 m, z czasem 11:15,95. Za swoje osiągnięcia otrzymał medale. - Na tych mistrzostwach nie ma nagród. Właściwie trzeba jeszcze wyłożyć ze swoich pieniędzy na dojazd. Ale satysfakcja ze zwycięstw wszystko rekompensuje – uśmiecha się Karol Kałus.
W najbliższą sobotę żorzanin wystartuje w półmaratonie na 21 km w Sobótce. - Chciałbym też wziąć udział w Mistrzostwach Polski w Toruniu, które odbędą się 26 czerwca – mówi pan Karol. - Wszystko zależy jednak od tego, czy znajdę sponsora, bo takie wyjazdy są kosztowne. ok
Czytaj więcej: Biegiem przez życie z 25 maja 2009 r.
Wielkie gratulacje. Jest Pan wzorem do naśladowania. Im starszy tym lepszy:) Do zobaczenia na maratonach.
Brawo! O takich ludziach trzeba pisać!
Gratuluję kondycji i pozdrawiam:)
BRAWO BRAWO BRAWO !!!
gratulacje! prawdziwy twardziel i wzór do naśladowania!życzę znalezienia sponsora.
Jak Engelbert nie mógł to Karol nadrobił :):)
ja w ósmej kllasie miałem 3:12 na zawodach w rudzie śląskiej , a byłem jeszcze dzieckiem :] nie ma czym się fascynować
5 za ambicje
pf czy Ty wogóle wiesz co to za wyczyn dla ponad 60-latka ??? Tak wogóle to niezły z Ciebie rekordzista szkoda że się zmarnowałeś :( GRATULACJE ponowne Panie Karolu
Do " pf " moze i miales ,liczy sie terazniejszosc, teraz pewnie grasz w tibie wcinasz hamburger,kebeby i pizze i masz duza nadwage, a jak ww. pan Karol pokazuje nam , ze trzeba dbac o swoje cialo,ruch i zdrowie.wiec nie udzielej sie chlopcze glupio, jesli juz musisz pogadaj w ten sposob z rodzicami i im madruj.
GRATULACJE panie Karolu , tak trzymać. Pozdrawiamy
GRATULACJE KAROL !!!
do "pf" - 3:12 w ósmej klasie - to jest trucht, piętnastolatkowie biegają juz 2,45,00