Co dostaniemy w nagrodę, jak wygramy? – zapytaliśmy Adriana Lubszczyka z Biura Doradcy Prezydenta, w chwilę po tym jak okazało się, że Żory znalazły się w finale turnieju "Śląskie do Przodu". - Chwała jest najważniejsza - odpowiedział. Tys prowda – mawiał klasyk.
Finał osiągnęliśmy dzięki esemesom, których żorzanie wysłali więcej niż zabrzanie - nasi rywale w półfinale. Na 100% głosów, mieszkańcy Żor wyesemesowali ponad 57%. Ale przypomnijmy, że Zabrze pokonaliśmy nie tylko przez telefon. Byliśmy lepsi również w rywalizacji na punkty. Turniej dotyczy efektywności wykorzystywania dotacji z Unii Europejskiej i wiedzy o unijnych funduszach. Reprezentujący Żory, zwycięski skład: Małgorzata Włodarek i Katarzyna Bujar z Urzędu Miasta, Krzysztof Piechaczek z Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Błażej Tetla z III LO zapewnili nam nad Zabrzem 1-punktową przewagę.
"Serdecznie dziękujemy wszystkim mieszkańcom za głosy!" - czytamy na stronie Urzędu Miasta. Teraz przyjdzie nam się zmierzyć z Cieszynem i Ustroniem.
Zapraszamy więc Państwa przed telewizory. Dziś, 18 listopada, na antenie telewizji TVP Katowice nadany zostanie finałowy odcinek turnieju. Początek emisji – godzina 20.20.
Przypominamy też, że do 25 listopada zagłosować można na najlepszy film o miastach-uczestnikach turnieju. Głosujemy na trzy najfajniejsze amatorskie produkcje, przyznając im odpowiednio: 1, 2 lub 3 punkty. Filmy, w tym ten o Żorach, obejrzeć można tutaj: http://rpo-promocja.slaskie.pl/glosowanie
Oto wcześniejszy, półfinałowy odcinek turnieju: LINK
jc