- Na naszym osiedlu są co najmniej cztery zrujnowane nieruchomości, które zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. Być może jedna z nich zostanie wkrótce zagospodarowana – mówi przewodnicząca rady dzielnicy os. Sikorskiego, Ewa Mitręga-Kosmal.
W budynku graniczącym z dawną „Biedronką”, jego właściciel planuje otworzyć supermarket przemysłowy. - Co prawda jesteśmy otoczeni sklepami, ale lepsze to, niż takie szpecące pustostany – przyznaje przewodnicząca rady dzielnicy. - Jeśli powstałby sklep, to oczywiste jest, że muszą tam być również parkingi, które zajmują sporo miejsca. W związku z tym właściciel budynku, gdzie mieściła się „Biedronka”, straciłby dostęp do drogi publicznej – mówi Józef Dziendziel, pełnomocnik prezydenta ds. inwestycji i infrastruktury. Dlatego właściciele sąsiadujących budynków prowadzą rozmowy, próbując dojść do kompromisu. - Jeden z panów zaproponował rozebranie starego budynku i wybudowanie nowego, przylegającego do sąsiedniego. Jak na razie jeszcze nie zapadła konkretna decyzja – dodaje Józef Dziendziel. ok
WRESZCIE SIĘ BĘDZIE COŚ DZIAŁO MĄDREGO I PORZĄDNEGO NA NASZYM OSIEDLU ....PRZECIEŻ TO WSTYD DLA NASZYCH ZOR TAKI OBIEKT ŻENADA....I TEN PARKING WSTYD BANK ŚLĄSKI TAKI BIEDNY.....
Skoro na Sikorskim coś zaczyna się dziać może na Gwarków też zburzą rudere która stoi na środku osiedla
Nareszcie...bo strach tamtędy przechodzić wieczorem
No w koncu cos z tym zrobia.
A na przedostanim zdieciu przez wh widac budizka grajacego w piszcze.
:)
Niech miasto ponagli Pana Osińsiego zeby cis z tym zrobił - to jest w widocznym mijscu i Błaga o zaintreswanie