W sobotę zmarła Franciszka Fojcik. 28 marca skończyła 104 lata. W Żorach mieszkała od 1924 roku.
Pani Franciszka była świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Przeżyła powstania i dwie wojny światowe. Po okresie komunizmu doczekała się wolnej Polski. Jej sposobem na długowieczność było „bardzo liche jedzenie”. Jak mówiła nam rok wcześniej, była już zmęczona życiem. Dużo się modliła i nie wychodziła z domu przy ul. Dworcowej. 4 lipca dołączyła do swego nieżyjącego od 34 lat męża. pc