Polski Komitet Pomocy Społecznej, a także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Żorach, prowadzą zbiórkę dla osób poszkodowanych w powodzi.
Od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 15.00, prosimy o przekazywanie środków czystości oraz sprzętu AGD do MOPS, ul. Księcia Przemysława 2, tel. (32) 43 42 412.
Z kolei od poniedziałku do soboty, od 11.00 do 18.00, najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak: koce, odzież, środki czytości, opatrunki, wiadra, worki na śmieci, itp. można przynosić do siedziby PKPS-u, przy ul. Kolejowej 3. Tel. 32 710 80 44. info: UM, PKPS (ok).
Cieszę się bardzo, że jest w Żorach organizacja ( PKPS nie mylić z MOPS), która pomyślała o osobach pracujących chcących pomóc powodzianom i przyjmuje rzeczy przez cały dzień do późnych godzin popołudniowych( TAKŻE W SOBOTY). To widać, że tam są prawdziwi społecznicy, którzy bez wynagrodzenia wykonują ciężką pracę.Tam liczy się człowiek.
Szkoda tylko że MOPS nie BIEŻE Z NICH PRZYKŁADU
MOPS to by wziął ale dla siebie ale jak mają pomóc potrzebującym to nie ma funduszy albo ochłapy dadzą!
To zdjęcie jest zrobione na działkach 'chemik' Tam też było zalane koło 40 działek,jaką oni pomoc dostaną bo straty były na pewno bo niektóre altanki były zalane po sam dach:(
Ludzie!!! Wy przejmujecie się altankami na działkach! Włączcie telewizor i popatrzcie na dramat prawdziwych powodzian, którzy zostali bez domów i dobytku często gromadzonego przez całe życie. To im trzeba nieść pomoc!
Masz racje "jaq" , widząc dramaty, które się rozgrywają, trzeba mysleć obiektywnie. Ja tez mam działkę, w miejscu bardzo zagrożonym powodzią,na szczęście obyło sie bez szkód.ale jeżeli byłoby inaczej powiedziałabym sobie, że jeszcze to najgorsze mnie nie spotkało. Wlączcie TVN24 i obserwujcie troche co się dzieje w innych regionach Polski
6 tys. nie jest przeznaczone na ratowanie zalanych piwnic, czy działek, są dla ludzi, którzy już nie mają nic. Czy społeczeństwo nasze nie potrafi tego zrozumieć. Bardzo dziwnie mierzy się skalę tragedii.