Od 1 lipca siedziba Pogotowia Ratunkowego znajduje się w budynku „NZOZ na Rondzie” przy Rondzie Węgierskim, ale – uwaga - nie ma tu punktu przyjęć pacjentów. Jedynie wyjeżdżają stąd karetki do zgłoszonych telefonicznie przypadków.
Chcąc skorzystać z pomocy lekarskiej w nagłych przypadkach, nadal należy kierować się do Szpitala Miejskiego przy ul. Dąbrowskiego, gdzie działa przyszpitalne ambulatorium, zapewniające nocną i świąteczną opiekę medyczną. Ambulatorium przyjmuje pacjentów w sprawach nagłych, niezagrażających życiu. Czynne jest w godzinach od 18.00 do 8.00 oraz całodobowo w soboty, niedziele i święta. Do punktu przyjęć wchodzi się od strony byłego Pogotowia Ratunkowego. Poza godzinami funkcjonowania ambulatorium, w każdej chwili w nagłych przypadkach, pomoc udzielona zostanie nam w samym szpitalu. pc-s
Znając życie to zostaniemy odesłani do Jastrzębia albo do Rybnika... Niestety :/
Czyli na rondzie węgierskim jest po prostu garaż dla karetek.Co za bzdura.
masto ponad 60000 mieszkancow a nie mamy swojego pogotowia śmieszne!!!!
Przecież wiadomo było, że to tak będzie wyglądać. Przekazanie szpitali samorządom nic dobrego nie wróżyło. Ale Komorowski mówił że prywatyzacji nie będzie tylko same będą musiały się sprywatyzować bo w kasie miast nie ma pieniędzy na utrzymanie szpitali.
Niedługo protetykę i usuwanie zębów będziemy mogli zafundować sobie w kostnicy.
ja tego nie rozumiem, karetki stoją obok ronda a stacja pogotowia przy szpitalu? Może ktoś mi wytłumaczy jaki to jest sens? Dlaczego karetki nie mogą być tam, gdzie były?
Karetki niestety nie stoją tam, gdzie stały, gdyż MZOZ Sp. zoo przegrała konkurs na świadczenie usług w ramach ratownictwa medycznego (czyt. pogotowie ratunkowe). Dla pogotowia lepiej, gdyż kasa nie będzie "pakowana" w szpital, lecz inwestowania tylko i wyłącznie w pogotowie. A dlaczego tak się stało proszę zapytać osoby odpowiedzialne za cała sprawę.
A co to znaczy, że kasa będzie inwestowana w pogotowie? ( chodzi o sprzęt i wyposażenie?)przecież ten budynek, pod którym obecnie stoją karetki jest prywatny więc inwestor podchodzący do przetargu powinien mieć odp.wyposażenie. A tak poza tym to dalej nie wiem, czemu te karetki nie mogą garażować w starym miejscu skoro w nowym i tak nie świadczy się żadnych usług dla pacjentów.
tak myśle że garażują sobie po to aby nowa Prywatna Przychodnia jakąs kasę mogła zarobić pobierając czynsz, bo narazie lokale stoją puste a i pacjentów mało.