Mija termin zgłaszania kandydatur do tytułu Wolontariusza Roku 2013. Wniosek trzeba dostarczyć do siedziby Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych na os. Sikorskiego - dzisiaj, do godz. 18.00. Można też wysłać go mailem lub pocztą - liczy się data stempla pocztowego. Jeśli więc znacie kogoś, kto bezinteresownie pomaga innym - wniosek nie jest zbyt skomplikowany, ale trzeba rzetelnie uzasadnić zgłoszenie.

Zgłoszonych kandydatów poznają internauci, którzy będą mogli wziąć udział w głosowaniu. W listopadzie zbierze się kapituła, której członkowie: wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło, prezydent miasta Waldemar Socha, przewodniczący Rady Miasta Piotr Kosztyła, dyrektor ŻCOP Adrian Fojcik i trzej Wolontariusze Roku 2012: Mateusz Buksa (ZHP Żory), Maria Piszczek (Stowarzyszenie Hospicjum im. Jana Pawła II) i Grażyna Sobik (Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Mlodzieży "Po Prostu Partner") ostatecznie zdecydują komu przyznany zostanie tytuł. Regulamin przewiduje troje laureatów.

- Zdecydowaliśmy się zmienić nieco formułę konkursu, stąd ukłon w stronę internautów - wyjaśnia Adrian Fojcik. - Chcemy, by idea wolontariatu docierała do jak najszerszego kręgu odbiorców. Wolontariat zaistniał w Żorach na dużą skalę najpierw dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, a potem dzięki Dorocie i Dariuszowi Domańskim i hospicjum. Dzięki nim idea bezinteresownej pomocy dociera do szkół. Najwięcej wolontariuszy, choć nie o ilość tu chodzi, mamy jednak wśród żorskich strażaków ochotników. Nie wszyscy wiedzą o tym, że strażacy żorskich OSP nie pobierają wynagrodzeń za udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, choć mogliby, bo gwarantuje im to prawo. Postanowili jednak, że nie będą. To piękny gest.

Krzewieniu idei wolontariatu służy również zakończona kilka dni temu, a przeprowadzona w Żorach po raz pierwszy gra miejska, której uczestnicy - uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych poznają organizacje pozarządowe działające na terenie Żor. Gra ma charakter współzawodnictwa i pozwala wyłonić tych, którzy o strefie NGO w Żorach wiedza najwięcej.

Wspomniana gra miejska, to po szkoleniach organizowanych w ŻCOP dla osób zainteresowanych wolontariatem, kolejna forma angażowania młodzieży w pracę na rzecz innych.

- Dyspozycyjność i empatia - wymienia Adrian Fojcik najbardziej pożądane cechy wolontariusza. - I odpowiedzialność. Jeśli zdecydujemy się komuś pomagać, warto wytrwać w swoim postanowieniu. Fakt, że pracujemy bez wynagrodzenia, nie zwalnia nas z odpowiedzialności. Trzeba być sumiennym,systematycznym i dotrzymywać danego słowa, na którym polegają osoby potrzebujące wsparcia i podopieczni instytucji świadczących pomoc.

Laureatów tegorocznej edycji konkursu i zwycięską ekipę gry miejskiej poznamy podczas Gali Wolontariatu, 5 grudnia - w Międzynarodowym Dniu Wolontariusza Wspierającego Rozwój Gospodarczy i Społeczny. jc