W masowych środkach transportu dzieją się rzeczy dziwne, absurdalne, zabawne. To w pełnych ludzi, rozgrzanych busach łechcą nas zapachy wydobywające się spod grubych kurtek towarzyszy podróży.
Zdj. K. Pierzchlewicz
To tu bez względu na chęci wysłuchujemy wywodów rozżalonego podróżnika, czy spostrzeżeń rozjuszonego kierowcy.
Nie jest dla nas niczym nadzwyczajnym syknięcie otwieranej gdzieś z tyłu puszki piwa, czy zapach kiełbasy wydobywający się z czyjejś kanapki. To tu najczęściej łapiemy grypę, bądź bardziej egzotyczne choroby. Spójrzmy na to z dobrej strony: będzie L-4! Choć za każdym razem wydaje się to być niemożliwe, to właśnie w tej niewielkiej zapełnionej puszeczce, z każdym przystankiem zmieści się kolejna osoba. Wystarczy, że wszyscy przesuną się do tyłu. Przez to nasz plecak nie może w spokoju podróżować. Albo od razu ląduje w bagażniku, albo musi komuś ustąpić miejsca. Zaborca prawie zawsze siada z brzegu. Ciągle się odwraca, zerka w naszą stronę, chyba coś kombinuje... Bądźmy jednak wyrozumiali: nad jego głową wietrzy się kilka zapoconych pach.
Nie brak też dwuznaczności na poziomie komunikacji werbalnej. W nieplanowy flirt najczęściej wdajemy się z kierowcą. Z królem dróg i rond to wręcz należy. Może dzięki temu wysadzi nas gdzieś bliżej, albo gdzieś dalej? Byle do celu.
Są też kultowi kierowcy, charakterystyczni podróżnicy:
Mariusz Zawadzki, Krzysztof Kałuszka
Mariusz Zawadzki, Krzysztof Kałuszka
Powyższe skany prosto z "Demonów Seksu" wydawnictwa Dom Komiksu. Mistrz Zagłady (Mariusz Zawadzki) i Lord Trzęsienie Ziemi (Krzysztof Kałuszka) nakreślili swoje spostrzeżenia z podróży legendarnym autobusem linii 47 KZK GOP. Ostre słownictwo, zdecydowana kreska. Publikacja polecana dla dorosłych lubiących humor śląski i czarny jak węgiel. Mnóstwa inspirujących podróży w Nowym Roku! kamilus
Mam na imię Sandra , i mam 11 LAT. Chodzę do szkoły podstawowej , klasy (4) :) Lubię czytac książki i śpiewac. Mam brata :) o imieniu Kevin :) , mamę o imieniu Ewa . Tatę o imieniu Sławomir :):) (: