- Mój mąż jest emerytowanym górnikiem, syn w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia pracy na kopalni. Co roku uroczyście świętujemy Barbórkę – mówi Stanisława Nieszporek z Koła Gospodyń Wiejskich w Osinach. - Najpierw msza, a potem tradycyjny śląski obiad – obowiązkowo zupa z nudlami, rolada, kluski, modro kapusta. A na deser kołocz z serem, makiem albo z jabłkami. Pani Stanisława przyrządza też golonkę w piwie, a do tego koniecznie z kiszona kapusta ze skwarkami i czosnkiem.

Wiadomo, każdy górnik – jak na prawdziwego, ciężko pracującego mężczyznę przystało, musi dobrze zjeść. Podajemy kilka przepisów autorstwa pani Stanisławy oraz pani Marii Miszczyk, również z KGW w Osinach. ok

“Kotlet sztygarski”:

W sporym kawałku schabu robimy nacięcie, do którego wkładamy jednego lub dwa kabanosy w całości oraz płaty wędzonego boczku. Schab pieczemy ok. 1,5 godz. w brytfannie lub w piekarniku – można do tego użyć specjalnego rękawa. Podajemy np. z kiszoną kapustą.

“Golonka w piwie”:

Golonkę obgotowywujemy. Następnie dusimy ją pod przykryciem ok. godziny, podlewając co jakiś czas piwem, aż nabierze pięknego, złocistego koloru. Jeśli chcemy, aby golonka miałą chrupiącą skórkę – wstawiamy ją na 15-20 min. do piekarnika. Podajemy na kiszonej kapuście.

Kiszona kapusta:

Ok. pół kilograma kapusty gotujemy przez 20-30 min. Odcedzamy. Na patelni podsmażamy wędzony boczek z cebulką. Dodajemy mąkę pszenną – tyle, żeby powstała kleista zasmażka. Zasmażkę wrzucamy do kapusty, dokładnie mieszamy i na małym ogniu doprowadzamy do wrzenia. Kapustę przyprawiamy i koniecznie dodajemy czosnek – smak będzie bardziej wyrazisty.

Kołocz:

5 dag drożdży rozdrabniamy i rozpuczamy w odrobinie ciepłego mleka, dodajemy trochę cukru i odstawiamy na chwilę w ciepłe miejsce. Pół kilograma mąki rozrabiamy z 10 dag masła, 15 dag cukru, 3 żółtkami, jednym całym jajkiem, szklanką mleka i cukrem waniliowym. Dodajemy drożdże i dokładnie wyrabiamy. Ciasto przekładamy na blachę wysmarowaną masłem i nakłuwamy widelcem. Na wierzch możemy położyć przesmażone jabłka – dobrze dodać do nich trochę tartej bułki, twaróg – koniecznie utarty z żółtkami, cukrem i odrobiną masła lub mak – sparzony, z dodatkiem oliwy, dla uzyskania pięknego połysku. Całość przykrywamy posypką, którą przygotowujemy z 10 dag mąki, 6 dag masła i 5 dag cukru. Pieczemy ok. 45 min. w temp. 180 stopni.

Wszystkim górnikom życzymy, aby Wasza praca dostarczała Wam satysfakcji i żebyście zawsze po szychcie szczęśliwie wracali do domów – redakcja portalu zory24.pl i Gazety Żorskiej.