Co jest szczytem odwagi?
Nadepnięcie „pakerowi” na nogę i oznajmienie mu, że zaraz dostanie jeszcze w pysk. A szczytem cierpliwości? Puszczenie pawia przez słomkę. Niekoniecznie szczytem burżujstwa jest robienie sobie ślubnych fotek przy samolotach, ale na pewno szczytem szczytów jest seks na pustyni za garść piasku. I kupa na Mount Everest. To wiadomo. Wiadomo też, że w Żorach - jak w przyrodzie - nic nie ginie, co najwyżej zmienia miejsce pobytu. To jak z paskiem do spodni, który nieopatrznie odpina się w piątkowy wieczór nie wiadomo o której, nie wiadomo gdzie. Który odnajduje się po kilku dniach zapięty na latarni. Szczyt uczciwości? ;) kamilus
Podczas imprezy How High Can You Fly w Gotartowicach Para Młoda jak gdyby nigdy nic cykała sobie plenerowe fotki ślubne. A w tle - rowerowe triki.
Koleś ma niezły rower ;)
niewiem jak szczyt odwagi, ale szczyt precyzji to napewno nasrać w stringi :)