Pokaz laserowy, który miał być wczoraj atrakcją obchodów Święta Ogniowego, nie odbył się z powodu problemów ekipy z dojazdem. Grupa, która jechała do nas z Łodzi, miała niegroźny wypadek.
- Ekipa zadzwoniła do mnie i poinformowała, że stoi gdzieś w polu między Łodzią a Częstochową i nie może uruchomić samochodu – mówi Dorota Marzęda, rzecznik Urzędu Miasta. Załatwienie transportu i przeniesienie sprzętu do innego samochodu trwałoby zbyt długo. Pokaz mógłby rozpocząć się wówczas o 23.00. - To byłoby już za późno. Musieliśmy zrezygnować z występu – tłumaczy rzecznik. pc, zdj. Adam Karaś
bardzo podobają mi się te zdjęcia
mwahahaha a na jednym z tych zdjęć jestem ja! xd Zdjęcia jak widać zrobione lustrzanką - również mi się podobają.
Świetne zdjęcia, wspaniale oddają klimat święta.
Mam nadzieję, ze miasto Żory nie dopłaci jeszcze do naprawy auta tej ekipy......
Dlaczego powtórzono wiadomość o odwołaniu pokazu tak późno ? Wiele osób czekało z małymi dziećmi
świetne zdjęcia :)
Nie wiem doprawdy co może się podobać w takich ekstremalnie kiczowatych i dyletanckich pstrykadełkach,które nawet przy ogromnej dozie dobrej woli nie sposób przyrównać do zdjęć,jakie mogą być zamieszczone jako dodatek do artykułu w gazecie,bądź na portalu.Taki styl "cyku-cyku na fotoaparaciku" uwłacza doniosłości i randze Święta Ogniowego.Autorowi proponuję poćwiczyć wpierw na dokumentowaniu urodzin cioci,albo sobotniego spotkania rodzinki przy grillu.
Moje wprawne oko tez zauważyło że fotki robione lustrzanką:) Zenith 12XP:))) Szmiraaaa
"kiiszka..." czyli kolejny przypadek cretino sariensis!