Mieszkańcy Śródmieścia zwrócili się do ZTK z prośbą, aby maszyny sprzątające wyjeżdżały na miasto od godz. 18.00 do 22.00. Chodzi o to, że sprzątanie w godzinach przedpołudniowych, kiedy w centrum miasta parkuje sporo samochodów, nie daje zamierzonych efektów. - Jak tu posprzątać pobocza jezdni, zastawione przez parkujące gdzie popadnie auta? Nie wspominając już o parkingach, że szpilki nie wetkniesz – pytają śródmiejscy radni.

- Adam Zniszczoł z ZTK, który był obecny na spotkaniu z mieszkańcami, nie widział problemu w zmianie godzin sprzątania – przyznał zapytany o porządki w mieście wiceprezydent Wojciech Kałuża. Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy postanowiono już coś w tej sprawie, ale od tygodnia, dzwoniąc dzień po dniu, nie udało nam się, nawet przez chwilę porozmawiać na ten temat z panią Jolantą Pasierbek, szefową ZTK. Być może jednak, to co wydaje się oczywiste mieszkańcom Śródmieścia, nie będzie takie proste w komunalce. ok