W poniedziałek I Liceum im. Karola Miarki i Centrum Języka Angielskiego "Right NOW" organizują spotkanie z uczestnikami słynnego projektu "Long Walk", połączone z projekcją filmu Petera Weira "Niepokonani".
W 2010 roku, 70 lat po niezwykłej ucieczce kilku więźniów z syberyjskiego łagru, trójka młodych ludzi podążyła ich szlakiem. Pieszo, konno, na rowerze oraz łodzią pokonali 8000 km z Syberii do Indii. Organizując „Long Walk Expedition”, polscy podróżnicy pragnęli przywrócić pamięć o tej niezwykłej historii, a także oddać hołd wszystkim Polakom, zesłanym na „nieludzką ziemię”, z których wielu pozostało tam na zawsze. W tym celu odtworzyli trasę, którą siedemdziesiąt lat temu przebyli uczestnicy wielkiej ucieczki.
Koncepcja wyprawy „Long Walk Expedition” opiera się na książce Sławomira Rawicza „Długi marsz”, w której autor opisał prawdziwą historię ucieczki grupy więźniów pod przywództwem Polaka z sowieckiego łagru w 1941 r. Uciekinierzy pieszo przebyli dystans z Jakucka na Syberii do Kalkuty w Indiach. Wydana w latach 50. powieść okazała się bestsellerem, została przetłumaczona na 25 języków i do dzisiaj jest uznawana za jedną z najważniejszych książek podróżniczych w historii (53. miejsce na liście 100 przygodowych książek wszechczasów wg National Geographic). Książka została napisana w oparciu o historię niedawno zmarłego byłego więźnia łagru Witolda Glińskiego - człowieka, który dokonał tego wyczynu.
O tym wszystkim opowiedzą nam uczestnicy tej niezwykłej wyprawy: Bartosz Malinowski i Tomasz Grzywaczewski.
Po prelekcji i pokazie zdjęć uczestników "Long Walk" odbędzie się pokaz filmu "Niepokonani" (Way Back), nakręcony przez australijskiego reżysera Petera Weira. Film prezentuje fabularyzowaną wersję ucieczki z łagru i morderczy marsz ku wolności.
Ta poruszająca lekcja patriotyzmu odbędzie się w Kinie na Starówce, 23 maja o godz. 9.00. info: Right Now
Film jest na podstawie książki Rawicza, ale pamiętać trzeba, że są to przeżycia innego Polaka, pana Witolda Glińskiego. Dopiero niedawno odkryto, że autor przywłaszczył sobie czyjeś wspomnienia...